Trzech Polaków w pierwszej trzydziestce
Po pierwszej serii konkursu biało-czerwoni nie mieli zbyt wielu powodów do radości. Najlepszym Polakiem okazał się dwudziesty drugi Paweł Wąsek, który zaliczył skok na odległość 128,5 metra. Dwudziesty piąty był Aleksander Zniszczoł (121,5 m), a na dwudziestej dziewiątej lokacie uplasował się Dawid Kubacki (123 m). Poza czołową trzydziestką lądowali Kamil Stoch (122 m) oraz Maciej Kot (114 m).
Najdalszy skok w pierwszej serii oddał Halvor Egner Granerud, który wylądował na 138 metrze. Norwegowi dało to dopiero trzecią lokatę, bowiem wyprzedzili go Norwegowie – Stefan Kraft (133 m) oraz Daniel Tschofenig (132,5 m). Różnice punktowe w czołówce były jednak minimalne, co spowodowało, że szansę na zwycięstwo w konkursie w drugiej serii miał nawet siódmy w klasyfikacji generalnej Niemiec, Anze Lanisek.
Sensacja w drugiej serii!
Druga seria konkursu przyniosła sporo przetasowań w stawce. Lider po pierwszym skoku, Stefan Kraft, zmagania zakończył dopiero na czwartym miejscu. Lotem na 138.5 metra zwycięstwo w pierwszym indywidualnym konkursie w tym sezonie zapewnił sobie Niemiec, Pius Paschke. Drugi był Daniel Tschofenig (132.5 m), a trzeci Maximilian Ortner (131.5 m). Aż cztery z pięciu pierwszych miejsc padło łupem skoczków z Austrii.
Swoje lokaty po drugiej serii poprawili z kolei wszyscy Polacy. Po lądowaniu na odległości 132 metrów najlepszy z Polaków, Paweł Wąsek, awansował na 14 miejsce. Aleksander Zniszczoł (131.5 m) rywalizację zakończył na 23. miejscu, zaś Dawid Kubacki (128 m) był dwudziesty szósty.