Żyła zaliczył udany powrót
Piotr Żyła przez uraz nie wystąpił w pierwszych dwóch konkursach tegorocznego Pucharu Świata. Polak wrócił dopiero na konkurs w Wiśle, ale zważywszy na to w jakim wrócił stylu, warto było czekać. 37-latek oddawał skok jako jeden z pierwszych zawodników i od razu wykorzystał świetne warunki, lecąc na 130 metr. Dzięki takiej odległości Żyła zajął 7. miejsce w całych kwalifikacjach i tym samym był najlepszy z polskich reprezentantów.
Po udanym skoku Polak w rozmowie z “Eurosportem” podkreślił, że stęsknił się za skakaniem.
– Stęskniłem się za tym. Za rywalizacją, adrenaliną, no po prostu już mi się chciało skakać. W dwóch treningowych skokach coś mi nie wychodziło, ale ten w kwalifikacjach fajnie mi poszedł no i przede wszystkim warunki mi dopisały. A było z nimi dzisiaj dosyć różnie. Na razie to tylko jeden skok, a to wszystko to długi proces. Po dzisiejszym dniu będę jednak wiedział więcej, ale fajnie że mogę się sprawdzić już na najwyższym poziomie. Brakowało mi tego, żeby już w końcu wystartować, więc fajnie tu być znowu i walczyć – podsumował Piotr Żyła w rozmowie z “Eurosportem”.