HomeInne sportyPiotr Żyła wyznaje. “A co miałbym pić piwo?”

Piotr Żyła wyznaje. “A co miałbym pić piwo?”

Źródło: 3.Seria

Aktualizacja:

Piotr Żyła nie znalazł się w kadrze na pierwsze konkursy Pucharu Świata w tym sezonie. Skoczek w programie “3. seria” wyjawił. jakie ma plany na najbliższe tygodnie.

Piotr Żyła

IMAGO / Tomasz Markowski

Piotr Żyła wróci do Pucharu Świata?

Piotr Żyła kilka tygodni temu przeszedł zabieg kolana. Od tamtej pory powoli wraca do dyspozycji. – Na pewno jest dużo lepiej. Skompletowałem sobie nareszcie sprzęt, dopasowałem wszystko tak, jak powinno być. Wcześniej nie było to zgrane z moją techniką  – przyznał w programie “3. seria”.

Skoczek został zapytany, czy gdyby miał opcję pojechania na zawody Pucharu Kontynentalnego, czy by skorzystał. – A co miałbym robić? Siedzieć w domu i pić piwo? Trzeba coś postartować  – ocenił. – Miejsc w Pucharze Świata nie jest zbyt dużo, a tak naprawdę chce mi się startować. Miałem już trochę przerwy i brakuje mi tego, szczególnie mam głód startów, bo to coś takiego, co zawsze mnie kręciło i dalej tak jest. Zawody są zawodami i gdzie miałbym startować, tam pewnie próbowałbym swoich sił i dawał z siebie tyle, ile jestem w stanie w danym momencie – dodał.

Żyła ma wrócić do polskiej kadry na zawody Pucharu Świata w Wiśle. Te zaplanowano na 6-8 grudnia.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Pep Guardiola nie wytrzymał. Wdał się w ostrą kłótnię z kibicem [WIDEO]
Górnik w osłabieniu ograł Lecha! Sensacja w Zabrzu [WIDEO]
Polonia Warszawa znów lepsza od Wisły Kraków. Pewne zwycięstwo Czarnych Koszul [WIDEO]
Przemysław Tytoń zapamięta te spotkanie na długo. Fatalny występ Polaka
Bayern przedłuży umowę z ważnym zawodnikiem? Zwrot akcji na horyzoncie
Górnik wyprowadził dwa ciosy, Lech odpowiedział. Co za mecz w Zabrzu! [WIDEO]
Sławomir Peszko krytykuje Lechię Gdańsk. To może spotkać beniaminka
Podolski zapytał Peszkę o alkohol. “Dobrze trafił” [WIDEO]
Wiadomo, kiedy może wrócić Kamil Glik. Jasna deklaracja prezesa Cracovii
Duet Ronaldo – Benzema znowu w akcji! Dwie bramki w dwie minuty