HomeInne sportyNorris skomentował GP Sao Paulo. Brytyjczyk docenił występ rywala

Norris skomentował GP Sao Paulo. Brytyjczyk docenił występ rywala

Źródło: Motorsport.com

Aktualizacja:

Ostatnie GP w Brazylii przyniosło wiele pozytywnych, jak i negatywnych emocji. Zawiedziony z pewnością może być Lando Norris, który swoim występem praktycznie przekreślił sobie szanse na mistrzowski tytuł.

Norris

Associated Press / Alamy Stock Photo

Norris: Max mógł mnie zdublować

Lando Norris mimo startu z pierwszej pozycji nie był wstanie ukończyć wyścigu przed Maxem Verstappenem, który startował dopiero z 17. miejsca. Tym samym Brytyjczyk znacząco utrudnił sobie sytuacje w walce o tytuł mistrzowski. Po wyścigu zabrał głos, wspominając o swojej dyspozycji.

– To był dobry moment na zjazd do boksu, nie mam żalu do ekipy. Po prostu mieliśmy pecha. Jeśli chodzi o start, to nie wiem co się stało. Musze porozmawiać ze swoją ekipą. Zrobiłem co mogłem, to wszystko. Max wygrał wyścig, dobrze dla niego, ale jeśli chodzi o mnie, to nic się nie zmieniło. Był szybszy od nas i myślę, że gdyby startował jako pierwszy to mógłby nas zdublować.

Miał bardzo dobre tempo, pewnie podobne do George’a. Gdyby nie przerwa, pewnie skończyłbym trzeci. Max pewnie i tak by nas pokonał, ale z pewnością mieliśmy pecha. Zrobiłem kilka błędów, które kosztowały mnie utratę pozycji – powiedział Lando Norris cytowany przez portal motorsports.com.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Grecy chcą Afimico Pululu. Te dwa kluby celują w snajpera. “Mocno naciskają”
Szybko poszło! Trener Widzewa może odejść. Chce go gigant
Rafał Gikiewicz mówi otwarcie o koledze z drużyny. “Musi coś zmienić w sobie”
Wszystko jasne ws. ewentualnej kary dla Raphinhii
Lider II ligi z sensacyjną porażką! Dopiero drugą w sezonie
Juventus prowadził z Romą! Ależ gol w hicie kolejki! [WIDEO]
Sebastian Szymański zapisał się w historii Fenerbahce! Ważny jubileusz
Jagiellonia najpierw zremisowała, a potem przekazała ważny komunikat. “Na dłużej”
Rafał Gikiewicz szczerze o zwolnieniu Daniela Myśliwca. “Fajne efekty”
Alex Haditaghi wspiera Pogoń. Nawet na odległość!