Kontrowersyjna zmiana ustawy coraz bliżej
Od początku swojej kadencji na funkcji ministra sportu i turystyki Sławomir Nitras nie stroni od głośnych pomysłów na działanie swojego resortu. Szerokim echem odbiły się chociażby proponowane zmiany przepisów dotyczące parytetu w zarządach związków sportowych czy rozpoczęte po Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu rozliczanie każdej złotówki, która z publicznych pieniędzy przekazywana jest na polski sport.
Wiele wskazuje na to, że pierwsze z głośnych zadań Ministerstwa Sportu i Turystyki wkrótce zostanie dopracowane do końca, a ustawa o sporcie doczeka się nowelizacji. Nowe przepisy miałyby zakładać m.in., to że zarządy związków sportowych muszą w przynajmniej 30% być tworzone przez kobiety. Sławomir Nitras w swoich mediach społecznościowych pochwalił się, że projekt zyskał akceptację Rady Ministrów, choć internauci jednoznacznie krytykują proponowane, dość kontrowersyjne zmiany.
Jeżeli nowelizacja ustawy o sporcie wejdzie w życie, może dojść do naprawdę dużych zmian. Do tej pory kobiety nie stanowiły ważnej części największych polskich związków sportowych, więc odgórnie narzucony parytet zmuszałby do ponownych wyborów. Często podkreślanym argumentem przeciw nowemu brzmieniu przepisów jest zarzut, że po nowelizacji to nie kompetencje będą najważniejsze, a płeć potencjalnego członka zarządu.