Rosberg: Russell ma wszystko do stracenia
W ostatnim czasie wyniki Red Bulla nie należą do najlepszych. Z tego powodu co raz więcej mówi się o potencjalnym odejściu Maxa Verstappena, a chętnym do jego sprowadzenia jest Mercedes. Kilka źródeł bliskich F1, poinformowało że Verstappen nie wypełni kontraktu podpisanego z Red Bullem, co oznacza jego odejście przed 2028. Mercedes już wcześniej kontaktował się z Holendrem, ale ten uznał że na ten moment największe szanse na wygranie tytułu ma właśnie w “Czerwonych Bykach”.
To sprawiło, że w 2025 wraz z Georgem Russellem jeździł będzie Andrea Kimi Antonelli. Warto jednak przypomnieć, że kontrakt Brytyjczyka wygasa z końcem przyszłego roku, co w przypadku ewentualnego dołączenia do zespołu Maxa Verstappena może skomplikować sytuację.
– George nie jest bezpieczny, bo szef Mercedesa chce Maxa. Będzie próbował go ściągnąć na rok 2026 i się nie podda, bo to słowo nie istnieje w słowniku Toto Wolffa. Jeśli Verstappen będzie dostępny na rynku, a sądzę, że to możliwe, to dojdzie do pojedynku między Russellem, a Antonellim o miejsce w Mercedesie. Na George’u ciążyć będzie spora presja. Ma wszystko do stracenia. Powinien być liderem zespołu, bo Andrea Kimi ma tylko 18 lat i będzie debiutantem – powiedział Rosberg w rozmowie ze Sky Sports.