Adam Małysz obawia się o Kacpra Tomasiaka
Polscy skoczkowie wciąż czekają na pierwsze sukcesy w sezonie 2025/26. Kibice „Biało-Czerwonych” wiążą nadzieje z 18-letnim Kacprem Tomasiakiem, który wygrał Letni Puchar Kontynentalny. Nastolatek dobrze spisywał się podczas swoich pierwszych konkursów Pucharu Świata. Po rywalizacji w Lillehammer, Falun i Ruce zajmuje 16. miejsce w klasyfikacji generalnej – tak samo jak Kamil Stoch. Obaj są obecnie najlepszymi polskimi skoczkami.

Choć Tomasiak jest uważany za potencjalnego następcę legendarnych polskich skoczków, Adam Małysz apeluje o spokój. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego zabrał głos tuż przed zawodami w Wiśle.
– Boję się. Próbujemy odciągnąć go od tego. Cały czas powtarzamy, żeby dać mu spokój, by chłopak mógł się normalnie rozwijać. Nie należy naciskać i wywoływać zbędnej presji. To nie jest potrzebne zawodnikowi. Nie uchronimy go jednak przed tym. Dziennikarzy – szczególnie w Wiśle – będzie sporo i pojawi się wiele pytań. Nie boję się o nie, ale o to, by nie były one za długie, żeby Kacper był wypoczęty na kolejne starty – powiedział Małysz w rozmowie z „TVP Sport”.
Konkursy Pucharu Świata w Wiśle odbędą się 6 i 7 grudnia.
Czytaj też: https://kanalsportowy.pl/inne-sporty/puchar-swiata-w-wisle-oto-ceny-biletow/










