Lando Norris pnie się w górę! Max Verstappen wygrywa, ale czuje oddech na plecach

Norris goni Verstappena

Lando Norris startował z pierwszej pozycji, ale niestety nie był w stanie jej utrzymać. Zaraz po starcie Brytyjczyk spadł na trzecie miejsce i nie zdołał już wrócić na pozycję lidera. Mimo to Norris ma powody do zadowolenia, bo w klasyfikacji kierowców awansował na drugie miejsce. Do pierwszego Maxa Verstappena Brytyjczyk traci 69 punktów. W ostatnim czasie forma zespołu McLarena jest naprawdę wysoka, o czym świadczy również punktowanie w klasyfikacji konstruktorów. Do drugiego Ferrari brakuje im już tylko 33 punktów i biorąc pod uwagę fakt, jak punktują ostatnio, pytaniem nie jest czy, a kiedy przegonią włoską ekipę.

Do końca sezonu pozostało jeszcze 14 wyścigów. Zarówno Lando, jak i cały McLaren będą walczyć o punkty i kolejny awans w tabeli. Przegonić Maxa Vestappena będzie bardzo ciężko, ale stajnia z Woking obecnie jest w naprawdę imponującej formie. Ich walka z Ferrari z pewnością będzie jeszcze ciekawsza. Włosi zapowiedzieli modernizacje swojego bolidu w lipcu, co powinno zwiększyć ich szansę na walkę z McLarenem. Następny wyścig odbędzie się 30 czerwca w Austrii. Rok temu triumfował tam Max Verstappen.