Radosław Piesiewicz ma kłopoty. Kolejna kontrola
Polska na igrzyskach olimpijskich w Paryżu zajęła dopiero 42. miejsce w klasyfikacji medalowej. 10 medali nie jest szczytem marzeń. Spora krytyka spadła w ostatnich miesiącach na Polski Komitet Olimpijski oraz prezesa Radosława Piesiewicza. Na początku tygodnia pisaliśmy o wycofywaniu się kolejnych sponsorów ze współpracy z federacją. Teraz media przekazały kolejne informacje związane z działaniami wokół PKOl-u i Piesiewicza.
Od początku września w PKOl-u trwa kontrola i jak przekazał dziennikarz śledczy “Radia ZET” Mariusz Gierszewski, Krajowa Administracja Skarbowa wkroczyła właśnie do Polskiego Związku Koszykówki, a więc związku, w którym prezesem od 2018 roku jest Piesiewicz. – Kontrola KAS w Polskim Komitecie Olimpijskim dotyczy między innymi wydatków komitetu, a także zarobków zarządu PKOl. Według informatorów Radia ZET kontrola w PZKosz ma mieć podobny zakres – czytamy.
Przypomnijmy, że kontrole zapowiadane były przez samego ministra sportu Sławomira Nitrasa, po tym jak w mediach pojawiły się różnego rodzaju publikacje na temat nieprawidłowości finansowych w PKOl-u oraz wątpliwych działań prezesa Piesiewicza.