Kamil Stoch zabrał głos ws. startu na igrzyskach
Kamil Stoch ma na koncie 3 indywidualne złota olimpijskie. Do tego doliczyć trzeba medal z Pjongczang w drużynie. Za rok polski skoczek stanie przed szansą występu na 6. igrzyskach w karierze. Przypomnijmy, że debiutował w 2006 roku w Turynie. 20 lat później najważniejsza impreza czterolecia znów odbędzie się we Włoszech.
Stoch przed startem trwającego sezonu zdecydował się stworzyć własny sztab szkoleniowy. Jego trenerem został Michał Doleżal, a członkiem sztabu jest także Łukasz Kruczek. Celem optymalne przygotowanie do najważniejszych imprez. Choć sam Stoch w ostatnim wywiadzie z “Przeglądem Sportowym” ze spokojem podszedł do swojego startu na kolejnych igrzyskach.
– Jestem akurat w momencie, w którym nie wiem nawet, czy pojadę na kolejny konkurs, a co tu dopiero mówić o igrzyskach. Do tego daleka droga i nie wiem, co się wydarzy. Natomiast tak, mam w planach starty w kolejnym sezonie. I są tam igrzyska olimpijskie, w których chciałbym się dobrze zaprezentować – zadeklarował 37-latek.
Trzykrotny mistrz olimpijski odniósł się również, do tego, czy decyzja o stworzeniu własnego teamu była dobra. – Bardzo dobrze. Gdyby nie zapadła, to dzisiaj nie rozmawialibyśmy w relacji dziennikarz – skoczek narciarski. A ja lubię być skoczkiem narciarskim – powiedział.
Kamil Stoch obecnie przebywa w Oberstdorfie, gdzie odbywają się w ten weekend zawody Pucharu Świata w lotach. Tydzień temu nasz mistrz wrócił do startów po miesięcznej przerwie. I w Zakopanem spisał się nieźle.