Kamil Otowski krytykuje media publiczne
Polscy paralimpijczycy przywieźli ze stolicy Francji cały worek medali. Łącznie zdobyli aż 23 “krążki” – osiem złotych, sześć srebrnych i dziewięć brązowych. Jeśli chodzi o klasyfikację medalową, reprezentanci Polski poprawili swój wynik sprzed czterech lat. W Tokio paralimpijczycy stawali na najwyższym stopniu podium siedem razy.
Mimo takich osiągnięć w polskiej ekipie pozostał pewien niedosyt. Wszystko przez to, że ich zmagania nie były transmitowane przez telewizję publiczną. Paraigrzyska można było zobaczyć jedynie w kodowanych kanałach Polsatu, które są płatne. Parapływak Kamil Otowski – który w Paryżu wywalczył dwa złote medale – uważa, że media publiczne mogły wykazać większe zainteresowanie reprezentantami Polski.
– Na pewno takim dziwnym posunięciem było to, że starty Polaków nie były pokazywane otwartej publiczności. Spotkałem się z kilkoma opiniami, że występy Polaków powinny być otwarte dla wszystkich. Jeśli chcemy kodować resztę, to to róbmy i dalej zarabiajmy, ale starty Polaków warto pokazać każdemu. Myślę też, że media publiczne powinny bardziej walczyć o to, by nas bardziej pokazywać – nie tylko wtedy, gdy mamy jakieś sukcesy – stwierdził.
Cały program Kanału Sportowego pt. “Hejt Park” można obejrzeć poniżej.