HomeInne sportyFatalna organizacja w Paryżu. Szermierze walczą nie tylko z rywalami

Fatalna organizacja w Paryżu. Szermierze walczą nie tylko z rywalami

Źródło: Twitter

Aktualizacja:

Szermierka na wózkach jest jedną z dyscyplin na igrzyskach paralimpijskich w Paryżu, w których biało-czerwoni sięgali po medale. Dokonali tego mimo fatalnej organizacji, którą ze szczegółami opisał attaché polskiej kadry Michał Pol.

Szermierka

Mika Volkmann / Alamy

Polskie medale w szermierce na wózkach

Podobnie jak zmagania sprzed kilku tygodni, również i paraigrzyska w stolicy Francji stoją na wysokim poziomie, jeśli chodzi o całą otoczkę. Sama ceremonia otwarcia została zorganizowana z przytupem, a praktycznie w każdej arenie zmagań na trybunach zasiada komplet widzów.

Znakomita atmosfera panuje m.in. w trakcie rywalizacji szermierzy. Odbywa się ona w Grand Palais, czyli w tym samym miejscu, w którym kilka tygodni temu Aleksandra Jarecka przypieczętowała brąz dla Polski w szpadzie drużynowej. We wtorek z kolei po paralimpijskie srebra sięgnęli Kinga Dróżdż i Michał Dąbrowski.

Bałagan organizacyjny

O ile do sportowego aspektu szermierki na wózkach nie można mieć zarzutów, to z organizacyjnego punktu widzenia sytuacja wygląda zgoła odmiennie. – Nie ma gorzej zorganizowanych zawodów na igrzyskach w Paryżu od szermierki. Chaos na każdym kroku. Zawodnicy po całym dniu na hali na jednym bananie, bo nie ma co jeść, zresztą nie było wolno się ruszyć na krok – relacjonuje Michał Pol.

Problemy odczuli na własnej skórze Polacy – srebrny medalista Michał Dąbrowski i Adrian Castro. Ich półfinałowe starcie rozpoczęło się z opóźnieniem wynoszącym 2,5 godziny. – Siedziałem na jednym bananie i nie wiedziałem czy jeść czy nie, bo może mnie wezwą na salę. Jedna wielka masakra dla zawodników i to na igrzyskach, imprezie życia – opisywał Castro.

Dodatkowym problemem jest fakt, że autobusy z wioski olimpijskiej do Grand Palais odjeżdżają tylko do 9:00 rano. Gdyby ktoś chciał dojechać na miejsce później, musiałby to zrobić na własną rękę. – Zawodnicy nie mają stałych miejsc na sprzęt jak w innych dyscyplinach. Muszą wszystko taszczyć z miejsca na miejsce na koniec dnia – dodaje Pol.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

To już pewne! Dyrektor Barcelony wprost o przyszłości Szczęsnego
Koszmarny błąd Szczęsnego! Ależ pomyłka [WIDEO]
Śląsk znów może bić na alarm. Beniaminek przerwał imponującą serię [WIDEO]
Rozpętał burzę mówiąc o dopingu Legii. Teraz komentuje. “Bawi mnie to”
Podolski przekazał wieści! Chodzi o prywatyzację Górnika
Lewandowski z szansą na 100. gola. Oto skład Barcelony!
Sensacyjne wieści! Legia kontaktowała się z byłym reprezentantem Polski
Polski napastnik wrócił po kontuzji! Długo na to czekał!
Piękny gest dla kapitana Śląska Wrocław. Włączyły się też inne kluby Ekstraklasy!
Carlo Ancelotti wróci do ojczyzny? Dwa kluby chcą szkoleniowca!