HomeInne sportyHit transferowy w F1! Carlos Sainz zmienił zespół

Hit transferowy w F1! Carlos Sainz zmienił zespół

Źródło: Williams Racing

Aktualizacja:

Kibice F1 czekali z niecierpliwością na decyzje Carlosa Sainza. Hiszpan po odejściu z Ferrari podpisał umowę z Williamsem.

Carlos Sainz

PA Images / Alamy

Czas decyzji Sainza

Hiszpański kierowca od kilku miesięcy rozważał przyszłość swojej kariery. Wiadomo było, że przyjście Lewisa Hamiltona będzie równoznaczne z odejściem 30-latka. Pozostawało pytanie, dokąd uda się Sainz.

Urodzony w Madrycie kierowca nie narzekał na brak zainteresowania. Wiele zespołów chciało mieć w zespole tak doświadczonego zawodnika. Przez prawie 10 lat jazdy w mistrzostwach świata Formuły 1 Sainz wyrobił sobie uznaną markę.

Hiszpański kierowca wygrał trzy wyścigi F1, w 2014 roku został też mistrzem turnieju Formuła Renault 3.5 (obecnie Formuła V8 3.5).

Carlos Sainz przejdzie do Williamsa

Teraz wiadomo już, w jakim zespole będzie występować Hiszpan w najbliższych latach. Sainz związał się z Williamsem, dla którego będzie jeździł od sezonu 2025. 29-latek podpisał umowę na dwa lata, w kontrakcie znalazł się też zapis o możliwości przedłużenia współpracy.

Jego numerem będzie “55”. W rolę partnera Sainza na torze wcieli się tajski kierowca Alex Albon.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Rok temu dokonał coming outu, teraz znów przemówił. „Jestem homoseksualistą i katolikiem”
Tydzień do inauguracji PŚ w skokach. Oni pojadą na pierwsze zawody!
Oto lista nominowanych do plebiscytu 'Sportowiec roku”. Sensacyjne nazwisko
Przemysław Babiarz z dużym wyróżnieniem. Został odznaczony przez prezydenta
Oto zwycięzca Grand Prix Brazylii! Wygrał absolutnie wszystko
Wielki sukces Polki! Jej osiągnięcie przejdzie do historii
Michał Pol pokazuje Saską Kępę! Wyjątkowa wizyta na antenie Kanału Sportowego
Polacy stają się nową potęgą w ekstremalnym sporcie! Przywieźliśmy dwa medale
PKOl i adidas zaprezentowali kolekcję olimpijską na XXV ZIO Mediolan-Cortina 2026
Babiarz wraca myślami do ceremonii otwarcia igrzysk. „To był mój minimalny protest”