HomeInne sportyCarlos Sainz triumfuje w Grand Prix Australii! Awarie Verstappena i Hamiltona

Carlos Sainz triumfuje w Grand Prix Australii! Awarie Verstappena i Hamiltona

Źródło: Eurosport

Aktualizacja:

W Grand Prix Australii najlepszy okazał się Carlos Sainz. Wyścigu nie ukończyli natomiast Lewis Hamilton oraz Max Verstappen.

Carlos Sainz

IMAGO / DPPI / Panoramic

Sainz najlepszy w Australii. Max Verstappen i Lewis Hamilton nie ukończyli wyścigu

Podczas wyścigu w Melbourne najlepszym kierowcą okazał się Carlos Sainz. Hiszpan dwa tygodnie temu przeszedł operację wycięcia wyrostka robaczkowego, odpuścił przez to GP Arabii Saudyjskiej i nie było pewne czy w ogóle wystartuje w Australii. Nie dość, że pojechał to jeszcze najlepiej ze wszystkich, wyprzedzając swojego partnera z Ferrari Charlesa Leclerca. Dla włoskiej stajni to pierwszy dublet od GP Bahrajnu w 2022. Podium domknął natomiast Lando Norris z McLarena.

Tegoroczne Grand Prix Australii było natomiast pechowe dla dwóch czołowych kierowców, Lewisa Hamiltona oraz Maxa Verstappena. Obaj nie byli w stanie dokończyć wyścigu. Mistrz świata z powodu awarii hamulca, która spowodowała pożar tylnego prawego koła na czwartym okrążeniu. – Z danych wynikało, że gdy tylko zgasły światła, prawy tylny hamulec po prostu się zaciął – wyjaśnił Verstappen w rozmowie ze Sky Sports F1. – Temperatura stale rosła, w zasadzie jechałem z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Już czułem, że samochód naprawdę dziwnie prowadzi się w niektórych zakrętach.

Holender mimo tego wciąż znajduje się na szczycie klasyfikacji generalnej z 51 punktami. Cztery oczka traci do niego Monakijczyk Leclerc. Z kolei Lewis Hamilton musiał wycofać się z powodu awarii silnika. Siedmiokrotny mistrz świata i ośmiokrotny zdobywca pole position w GP Australii na 17 okrążeniu prawidłowo zatrzymał się po wewnętrznej stronie zakrętu nr 10 i opucił boli. – Nie czułem, że awaria to nadchodzi. To bardzo frustrujące, ponieważ wyścig był na wczesnym etapie, każdy stosował inną strategię i wiele mogło się zdarzyć. Ale takie rzeczy się zdarzają – stwierdził po wszystkim.

Do mety nie dojechał też drugi kierowca Mercedes, George Russell, który rozbił bolid na ostatnim okrążeniu, walcząc z Fernando Alonso o 6. miesjce. To pierwszy przypadek od GP Austrii w 2018 roku, kiedy oba bolidy Mercedesa nie ukończyły wyścigu. Tym samym zespół z Brackley przerwał passę 62 Grand Prix z rzędu, w których zdobywał punkty.

Co za rollercoaster! Jestem niezwykle szczęśliwy. Dobrze czułem się w bolidzie od pierwszego okrążenia i odniosłem pierwsze zwycięstwo tego sezonu. Rozegraliśmy doskonały wyścig, trzymaliśmy się dobrej strategii oraz pit-stopów. Przenieśmy to momentum do Japonii – mówił po wyścigu szczęśliwy Sainz.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Szokująca statystyka Manchesteru City! To się nie wydarzyło od ponad 18 lat
Manchester City wszedł do gry w walce o gwiazdę. Ponad 100 milionów na stole
Grabara zadziwił nawet rywali. Polak zachwyca w Wolfsburgu
Robert Kolendowicz dumny z drużyny. “To był fantastyczny mecz”
Robert Lewandowski po kontuzji. Składy na mecz FC Barcelony z Celtą Vigo
Trzęsienie ziemi w Gdańsku! Szymon Grabowski zawieszony przez zarząd
Usypiający hit Serie A. Milan podzielił się z Juventusem punktami
Lech rozbił GKS! Koncertowa gra lidera [WIDEO]
Real Madryt zszokował. To on ma awaryjnie zastąpić Ancelottiego
Maddison show! Manchester City jest oszołomiony!