Ciekawie na Hungaroringu! Oczy fanów F1 skierowane były przede wszystkim na Charlesa Leclerca, który nieoczekiwanie startował z pole position. Tego dnia jednak bezbłędnie zaprezentowali się kierowcy McLarena, którzy połączyli szybkość z dobrą strategią i nie mieli sobie równych.
Na początku Leclerc obronił się przed pomarańczowymi bolidami, a Norris spadł nawet na piątą pozycję. Po pit stopie kierowca Ferrari znajdował się przed Piastrim, a Norris przedłużał swój przejazd. Zdecydował się na jeden pit stop, co wywołało gniew Monakijczyka.
Ostatecznie dzięki odpowiedniej strategii oba McLareny wyprzedziły go. Leclerc nie miał zbyt dobrego tempa po zmianie opon i dał się wyprzedzić jeszcze Russellowi. Taka trójka ostatecznie znalazła się na podium.
Na Węgrzech nie zabrakło zaskoczeń. Piąte miejsce zdobył Fernando Alonso (Aston Martin), a szósty był Gabriel Bortoleto (Stake F1 Team). Punktowali także: Lance Stroll (Aston Martin), Liam Lawson (Visa Cash App RB)… Max Verstappen (Red Bull – dopiero dziewiąty) oraz Andrea Kimi Antonelli (Mercedes).
(mars)