Żyła zdyskwalifikowany
Piotr Żyła w pierwszej serii sobotnich skoków wylądował na 130. metrze, będąc wyraźnie niezadowolonym ze swojego skoku. W drugiej turze 37-latek zaliczył już dużo lepszy wynik, gdyż pofrunął o siedem metrów dalej. Zdawało się, że dzięki takiej poprawie zanotuje on spory awans w rankingu, być może dostając się nawet do czołowej dziesiątki.
Ostatecznie jednak Piotr Żyła został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon. — U Piotrka za dużo materiału na brzuchu – napisał na platformie “X” Kacper Merk, dziennikarz “Eurosportu”. — Żyła, gdyby nie DSQ, miałby 4. notę drugiej serii (czyli jak Zniszczoł w Ruce) – to był najlepszy skok Polaka w sezonie – dodał Mateusz Leleń z “TVP Sport”.
— Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć. Codziennie sprawdzamy kombinezony, nie widzieliśmy dziś żadnego problemu, więc ciekaw jestem, co się wydarzyło. Czy to błąd samego Piotra? Nie sądzę. To obwód brzucha, więc tu w ciągu dnia może zdarzyć się wiele, ale na koniec po prostu szkoda, jestem trochę zły z powodu tej dyskwalifikacji – wyznał trener polskich skoczków cytowany przez “Przegląd Sportowy Onet”.