Verstappen nie chce F1 na igrzyskach
Temat motorsportu na igrzyskach wraca mniej więcej co cztery lata, kiedy to odbywają się igrzyska olimpijskie. Dwa lata temu odbyły się już nawet pierwsze kroki w tym kierunku, bo FIA chciała, aby karting znalazł się wśród dyscyplin podczas Igrzysk Olimpijskich 2028 w Los Angeles. Wcześniej, a dokładniej do 2012 roku nie było to możliwe, ponieważ w Karcie Olimpijskiej znajdował się zapis, który mówił o tym, że żadna dyscyplina, w której wyniki uzależnione są od napędu mechanicznego nie jest dopuszczalna. Został on jednak usunięty przeszło 12 lat temu.
Pomysł włączenia F1 do imprezy igrzysk nie jest jednak dobrze postrzegany przez samych kierowców. W ostanim czasie skomentował to Max Verstappen.
– To nie dla mnie. Za dużo tego wszystkiego, jeśli chodzi o samochody. Nie chcę tego. Nie sądzę, aby Formuła 1 należała do ruchu olimpijskiego. To jest w porządku. My mamy własne mistrzostwa, które są dobrze przyjmowane przez kibiców. Sam lubię oglądać igrzyska olimpijskie w telewizji – powiedział Verstappen cytowany przez gpblog.com.