HomeInne sportyCarlos Sainz ciągle bez decyzji ws. swojej przyszłości. Audi chce to wykorzystać!

Carlos Sainz ciągle bez decyzji ws. swojej przyszłości. Audi chce to wykorzystać!

Źródło: Auto Motor und Sport

Aktualizacja:

Jak podaje Auto Motor und Sport, Audi chcę skorzystać na obecnej sytuacji Carlosa Sainza i przekonać go do swojego projektu. Hiszpan jest również na celowniku Red Bulla i Mercedesa, ale dla tych ekip nie jest on priorytetem, w przeciwieństwie do Audi.

Carlos Sainz

PressFocus

Hiszpan ma czas do kwietnia

Według ustaleń niemieckiego źródła, Audi jest bardzo zdeterminowane, żeby pozyskać Carlosa Sainza i zrobić z niego lidera całej ekipy. Uważają, że Hiszpan jest świetnym kierowcą i z pewnością wzmocniłby drużynę. Obecny zarząd nie ceni aż tak bardzo umiejętności Bottasa i Zhou, co może poskutkować pozbyciem się ich po sezonie 2024. Audi wymaga od Sainza, aby ten określił się najpóźniej do końca kwietnia. Chcą oni uniknąć straty innych ciekawych opcji na rynku. Jeśli nie uda się podpisać Hiszpana. to firma z Inglostadt będzie chciała zgłosić się po kogoś z czwórki: Tsunoda, Gasly, Ocon, Perez.

Ten ostatni jest uważany za najlepszą opcję, ale wszystko zależy od tego czy Red Bull zdecyduje się na kontynuowanie z nim współpracy. Jedynym pewnym kierowcą w zespole Audi wydaje się być Nico Hulkenberg. Ma on opuścić Haasa po sezonie 2024 i dołączyć do niemieckiej ekipy.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Piast Gliwice nad przepaścią! Los klubu w rękach radnych
Papszun ocenił grę reprezentacji Polski. Odniósł się do słów Probierza
Leonardo Rocha ma w czym wybierać. Chętni tłumnie pojawią się w Radomiu
Flick odpowiedział na słowa Messiego. Szybka reakcja
Lechia Gdańsk w końcu wygra? “Zrobimy wszystko, aby wygrać”
Pogoń czeka na pierwszą wyjazdową wygraną. Wracają ważny zawodnicy
Ruben Vinagre był namawiany na Ekstraklasę już wcześniej. Rodak ujawnia
Barcelona bez Yamala. Co zrobi Flick?
Stadion Kotwicy Kołobrzeg zasypany. Na kilka godzin przed meczem
Liga Narodów: Poznaliśmy pary barażowe. Z nimi mogli zagrać Polacy