Francuzi drwią z dyktatorów. Antywojenne plakaty w paryskim metrze

List gończy w paryskim metrze

Plakaty, które według „Sport.pl” zostały zawieszone w jednej ze stacji metra linii 14, przybierają formę listów gończych. Widnieje na nich wizerunek Władimira Putina oraz napis “wanted”, czyli “poszukiwany”. Na dole zamieszczone są dwa napisy.

Pierwszy mówi o dochodzeniu Międzynarodowego Trybunału Karnego w sprawie zbrodni wojennych w Ukrainie oraz nielegalnej deportacji dzieci.

To nawiązanie do decyzji MTK z marca 2023 roku o nakazie aresztowania Putina oraz Marii Lwowej-Biełowej, która pełni w Rosji funkcję pełnomocnika przy prezydencie do spraw praw dziecka. Zdaniem haskiego trybunału, oboje są odpowiedzialni za zbrodnie wojenne w Ukrainie.

Drugi napis przybiera formę apelu, w którym pomysłodawcy plakatu żądają specjalnego sądu przeciwko działaniom państwa rosyjskiego.

Francuzi drwią z dyktatorów

Obok zdjęcia Putina widoczny jest również karykaturalny obrazek, na którym prezydenci Rosji i Białorusi cali we krwi biegną, trzymając odpowiednio znicz olimpijski oraz flagę.

Na koszulkach mają namalowaną literkę “Z”, która jest symbolem rosyjskiej napaści na Ukrainę.