Andrzej Duda w MKOl-u?
Andrzej Duda w środę 6 sierpnia oficjalnie zakończył swoją dwukadencyjną prezydenturę. Jego następcą został Karol Nawrocki. Z kolei były prezydent na razie nie zdradza planów na kolejne lata. W mediach już jakiś czas temu spekulowano, że 53-latek może zostać członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl-u). W grudniu PKOl przegłosował nawet jego kandydaturę na tę funkcję. Czy faktycznie tak się stanie? Nowe wieści przekazuje serwis “WP SportoweFakty”. – Sprawa nie jest tak oczywista, jak chciałby tego sam zainteresowany i rekomendujący go – czytamy.
– Jeżeli jakiekolwiek ustalenia w tej sprawie były poczynione – a to i tak wątpliwe – to są one już raczej nieaktualne. Andrzej Kraśnicki nie żyje, a Thomas Bach przestał pełnić funkcję przewodniczącego MKOl-u i stracił większość wpływów. Mamy nową szefową MKOl-u, która będzie chciała po swojemu przemeblować skład organizacji – powiedziała portalowi jedna z osób zorientowanych w obecnych sprawach MKOl-u. – O prezydencie Dudzie przynajmniej na razie nic się w MKOl-u nie mówi – dodała inna z osób.
Aktualnie członkinią MKOl-u jest Maja Włoszczowska i to też może zagrać nie niekorzyść Dudy. – W praktyce kadencja Polki kończy się w 2028 roku, a jeśli miałaby kontynuować swoją pracę w tej organizacji, musiałaby dołączyć do MKOl jako członek stały, a nie reprezentant komisji zawodniczej jak dotychczas. Taką sytuację wyklucza wprost Karta Olimpijska, która zabrania, by jeden kraj miał więcej niż jednego członka stałego MKOl-u – czytamy.
Na razie nie zapadły żadne konkretne decyzje. Również sam Duda nie zabrał głosu w tym temacie.