HomeInne sportyFernando Alonso lada moment zapisze się w historii F1! Pierwszy taki kierowca

Fernando Alonso lada moment zapisze się w historii F1! Pierwszy taki kierowca

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

GP USA było 399 wyścigiem w karierze Fernando Alonso. Zbliżające się GP Meksyku będzie dla Hiszpana 400. wyścigiem w karierze. To sprawi, że Alonso będzie pierwszym kierowcą w historii, który osiągnie tę barierę.

Fernando Alonso

ipa US / Alamy Stock Photo

Alonso przejdzie do historii

Fernando Alonso w nadchodzącym GP Meksyku zapisze się w na kartach historii Formuły 1. Dla Hiszpana będzie to 400. wyścig w karierze. Z tej okazji, 43-latek wraz z Astonem Martinem przygotował specjalny kask, który będzie mu towarzyszył podczas weekendu wyścigowego. Projekt jest inspirowany kaskiem, jaki Alonso nosił podczas swoich występów w 2001 roku. W tym sezonie Alonso zgromadził już 62 punkty, co daje mu 9. miejsce w klasyfikacji kierowców. Jest to wynik gorszy niż ten sprzed roku. Wtedy Alonso nieoczekiwanie walczył o podium mistrzostw świata.

Alonso na ten moment jest najstarszym kierowcą w stawce. Hiszpan ma podpisany kontrakt do 2026 roku. To właśnie wtedy Aston Martin ma zrobić bolid, który będzie mógł walczyć o najwyższe cele. Alonso postawił sobie za cel wygranie swojego trzeciego tytułu mistrzowskiego. Ostatnie mistrzostwo wygrał w latach 2005/2006 kiedy był kierowcą Renault.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nie żyje Felix Baumgartner. Jego skok ze stratosfery przeszedł do historii
Problemy polskiego himalaisty na Broad Peak. Szerpowie ruszyli z pomocą
Tomasz Adamek wraca do FAME MMA. “Górala” czeka wielkie wyzwanie!
Trzęsienie ziemi w Formule 1! Szokujące zwolnienie!
Wyjątkowa historia w Formule 1! Pierwszy raz w karierze!
Max Verstappen bohaterem wielkiego transferu?! “Rozmowy się toczą”
Lando Norris triumfatorem Grand Prix Austrii! Mercedes na szczycie!
Max Verstappen ze szczerym wyznaniem! Blichtr Hollywood nie jest dla niego!
Wielki transfer w świecie Formuły 1?! To byłby hit!
Robert Kubica: Inżynierowie Ferrari prosili mnie, bym… jechał wolniej