W sobotę rozpoczęła się walka o małą Kryształową Kulę w lotach narciarskich. Podczas zawodów w Oberstdorfie startowało 40 zawodników, w tym pięciu Polaków: Piotr Żyła, Kamil Stoch, Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek. Dwóch z nich nie awansowało do II serii. Kamil Stoch osiągnął zaledwie 186,5 metra, a Paweł Wąsek wylądował na 179. metrze. Tym samym Stoch pierwszy raz w swej bogatej karierze nie zdobył punktów w PŚ w Oberstdorfie w lotach…
– Najśmieszniejsze, że nie mam sobie wiele do wypomnienia. Chciałem zrealizować plan. Nie wykończyłem dobrze odbicia, za szybko zamykałem układ i nie dawałem sobie szansy na nabranie wysokości. I tak to się skończyło. Nie było dziś zabawy, a o tę w lotach chodzi… – oświadczył Stoch w Eurosporcie
Po pierwszej serii prowadził Johann Andre Forfang, drugi był Timi Zajc, a podium uzupełnił Daniel Tschofenig Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem był Piotr Żyła, który zamykał TOP 15. W drugiej serii zobaczyliśmy także jeszcze Jakuba Wolnego i Aleksandra Zniszczoła.
A co się działo w drugiej serii?
Zniszczoł osiągnął zaledwie 182 metry i zakończył zawody na 28. miejscu. Wolny osiągnął 206,5 metrów, dzięki czemu skończył na 22. lokacie. Z kolei Żyła wylądował na 215. metrze, co dawało mu wówczas czwarte miejsce. Ostatecznie Żyła był 17. Zawody wygrał Timi Zajc, a Forfang był drugi. Podium uzupełnił Domen Prevc. Tuż za nimi uplasował się Daniel Tschofenig, który, rzecz jasna, utrzymał fotel lidera PŚ.
Warto dodać, że Stefan Kraft został zdyskwalifikowany za zbyt niską przepuszczalność kombinezonu.