HomeInne sportyAleksandra Mirosław zdradza kulisy. “Nie miałam w marzeniach”

Aleksandra Mirosław zdradza kulisy. “Nie miałam w marzeniach”

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Aleksandra Mirosław podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu sięgnęła po złoty medal, pisząc przy tym historię polskiego sportu. W “Hejt Parku” w Kanale Sportowym mistrzyni przyznała, że na początku kariery nawet nie myślała o takich sukcesach.

Aleksandra Mirosław

Screen

Aleksandra Mirosław o olimpijskim złocie

Wspinaczkę sportową Aleksandra Mirosław uprawia od 2007 roku. Pierwsze poważne sukcesy w tej dyscyplinie zaczęła odnosić siedem lat później. Przez długi czas Mirosław nie mogła jednak zaprezentować swoich umiejętności podczas igrzysk olimpijskich. Aż do 2021 roku i imprezy w Tokio wspinaczka nie znajdowała się w puli dyscyplin olimpijskich. Teraz jest już w niej na stałe, a nasza mistrzyni po czwartym miejscu trzy lata temu, tego lata dołożyła do olimpijskiej historii złoty medal.

W “Hejt Parku” w Kanale Sportowym Mirosław przyznała, że od początku swojej kariery nawet nie marzyła o olimpijskim medalu, o złocie już nie wspominając. Życie potrafi jednak zaskoczyć i tak było też w tej historii, najpierw w Tokio, a później w Paryżu.

Nie miałam w marzeniach złota olimpijskiego, bo uprawiałam sport nieolimpijski. Nawet nie wiedziałam, że sport może być nieolimpijski i stać się olimpijski – wyznała mistrzyni z Paryża.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Carlo Ancelotti wróci do ojczyzny? Dwa kluby chcą szkoleniowca!
Korona Kielce straciła zwycięstwo! Piast wyszarpał remis
Arsenal chce fortunę za Jakuba Kiwiora!
Górnik szuka nowego napastnika. Brazylijczyk na celowniku!
Bayern straci swoją gwiazdę?! Gigant z lig TOP5 chce przechwycić zawodnika!
Legia szuka trenera. Media: On może zastąpić Goncalo Feio
Barcelona wraca do ligowego grania! Media przewidziały skład!
Gwiazda City chce grać z Lewandowskim i Szczęsnym!
Dwóch Polaków może stracić trenera! Klub rozczarowuje na całej linii!
Fatalne wieści ws. Piotra Zielińskiego. Może nie zdążyć na hit