HomeInne sportyFenomenalny występ Aleksandry Mirosław. Wyrównała swój rekord świata!

Fenomenalny występ Aleksandry Mirosław. Wyrównała swój rekord świata!

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Aleksandra Mirosław w kapitalnym stylu pokazała się podczas zawodów Pucharu Świata we wspinaczce sportowej na czas w chińskim Wujiang. Reprezentantka Polski okazała się najlepsza, a przy tym wyrównała swój własny rekord świata.

Aleksandra Mirosław

Associated Press / Alamy

Mirosław wyrównała swój rekord świata

Rywalizacja w chińskim Wujiang stanęła pod znakiem “polskiej” walki o medale. Do finałowej rywalizacji awansowały Aleksandra Mirosław i Natalia Kałucka. Pierwsza z nich była bezkonkurencyjna – mistrzyni Europy we wspinaczce na szybkość z Monachium z 2022 roku pewnie wygrała i zdobyła złoto.

Imponujące było również to, w jakim stylu Mirosław sięgnęła po końcowe zwycięstwo. Finałowy bieg ukończyła bowiem z czasem 6,24 s i tym samym wyrównała swój własny rekord świata. Ustanowiła go we wrześniu 2023 roku, w rundzie kwalifikacyjnej w europejskich eliminacjach do igrzysk olimpijskich w Paryżu.

To pierwsze pucharowe zwycięstwo Aleksandry Mirosław od września ubiegłego roku, kiedy to była najlepsza w Rzymie. W tym roku z kolei po raz drugi stanęła na podium – przed miesiącem zajęła trzecie miejsce w zawodach w swoim rodzinnym Lublinie.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mecz Ekstraklasy budzi zainteresowanie policji i prokuratury. Klub wciąż czeka na karę
Nowy rekord w UEFA Youth League! Zdobywca bramki ma ledwie 14 lat
Lech Poznań ze zmianami. Liderzy wybrani
Lech Poznań odrzucił tego trenera. Wszystko przez krytyczną wypowiedź
Blaz Kramer zdradził kiedy wróci do Warszawy. Kibice będą zadowoleni z okoliczności
Oficjalnie: UEFA reaguje. Kara dla polskiego klubu zmniejszona
Luis Enrique nie mógł uwierzyć w to, co zrobił Dembele [ZDJĘCIE]
Robert Lewandowski rozpoczyna pościg. Przed napastnikiem legendarne nazwiska
Real Madryt zmieni trenera już za rok? Legenda faworytem
Bayern może czuć się “winny”. Jest decyzja ws. trenera po historycznym meczu