Tromba odchodzi z freakfightów. Znamy powód!

Mateusz „Tromba” Trąbka (1-1-0) to popularny twórca internetowy, który słynie z kontentu rozrywkowego. Wcześniej współtworzył kanał Ekipy z Frizem, a obecnie działa na własnym kanale YouTube. Mateusz stoczył dwie walki w federacji FAME MMA — debiutował w Krakowie na gali FAME 14, wygrywając z Gimperem. Kolejna walka Tromby to gala FAME 16 w Gliwicach i przegrana z Marcinem Dubielem.

Na kanale YouTube Tromby pojawił się film, w którym poruszony został temat jego przygody z freakfightami i kolejnej walki. Mateusz powiedział, że dla niego jest to rozrywka, jak każda inna, czasem przekraczająca granicę i on tam nie pasuje.

– Dlatego też zrezygnowałem, że po prostu rozwiąże umowę z FAME MMA i to nie jest świat dla mnie, bo po prostu nie chce w czymś takim uczestniczyć, gdzie nie ma zasad moralnych, tej moralności nie ma — powiedział Tromba.

Dodał również, że nie żałuje swojej przygody, a jeśli kiedykolwiek miałby wrócić i jak to powiedział — bawić się we freaki, to tylko na zasadach sportowej walki. Porównał to do zestawienia Bandury z Adamkiem, określając to walką z kimś typu „spełniam marzenie”. W innym przypadku nie ma szans na jego występ.