FAME wkrótce przekaże szokujący komunikat
FAME MMA rozwija się w zawrotnym tempie. Podczas sobotniej gali FAME 27: Kingdom kibice zgromadzeni w gliwickiej ProZero Arenie zobaczyli w akcji m.in. Tomasza Adamka, Roberto Soldicia i Michała Materlę. Nie zabrakło też freakowych weteranów, a więc Dawida „Crazy” Załęckiego, Marcina Najmana i Kamila „King Konga” Mindy.
Jak się okazuje, wkrótce freakowa federacja przedstawi kolejne nazwisko, które zrobi olbrzymie wrażenie na kibicach sportów walki. W programie Kanału Sportowego pt. „Freak Show” o szczegółach opowiedział „Admin FAME”, czyli pracownik federacji.
– W kolejce mamy jedno tak potężne nazwisko z federacji UFC, że jak ono wejdzie na nagłówki polskich gazet, to ludzie nie uwierzą. W tym roku uznaliśmy, że mamy dosyć spektakularnych nazwisk, ale na pierwszej gali przyszłego roku poza Soldiciem będzie takie nazwisko ze stajni UFC, że mało kto się spodziewa, że ktoś taki może przyjść do FAME. To będzie przebicie sufitu. O tym będą mówili wszyscy, bo wszyscy wiedzą, kim on jest – powiedział.
„Admin FAME” zdradził też, ile osób kupiło PPV. To wynik, który naprawdę może imponować. Do końca roku odbędzie się jeszcze jedna gala organizacji. Fani freak-fightów będą musieli czekać aż do listopada. Dokładny termin wydarzenia nie został jednak podany.
Program Kanału Sportowego pt. „Freak Show” można obejrzeć poniżej.
