Gdy w 2022 roku Książulo zdecydował się wrócić na YouTube z odmienioną nazwą i kontentem, raczej nie przypuszczał, jakich rozmiarów nabierze jego internetowa kariera. Dziś widzimy tego efekty w liczbach i społeczności, jaką udało mu się zbudować. Jak można było się domyśleć – przynosi to również zainteresowanie topowych polskich federacji freakfightowych.
Szymon przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych, z których regularnie realizuje materiały dla swoich widzów. Za granicą postanowił również nagrać Q&A, w którym padły pytania między innymi o właśnie potencjalne oferty walk. YouTuber skomentował to następująco:
– Wielokrotnie dostawałem propozycje walki od różnych federacji i na żadną nigdy nie przystałem. Po prostu nie chcę walczyć. […] Pierwsza kwota, którą mi zaproponowano za jedną walkę to jest milion złotych, ale nawet nie kontynuowałem rozmowy. Podejrzewam, że można by było tę kwotę jeszcze negocjować na większą, ale nawet tego nie robiłem. Dostałem pytanie, czy walczę za milion, czy w ogóle nie mamy o czym gadać, więc napisałem, że nie mamy o czym gadać.