HomeFreak FightyKrzysztof “Diablo” Włodarczyk wraca do ringu! Rywalem zawodnik MMA!

Krzysztof “Diablo” Włodarczyk wraca do ringu! Rywalem zawodnik MMA!

Źródło: własne

Aktualizacja:

Krzysztof “Diablo” Włodarczyk lubi zaskakiwać. Tuż przed galą FAME MMA 22 okazało się, że utytułowany pięściarz nie zadebiutuje we freakowej federacji. Ale “Diablo” jednak wraca. Już 14 września wystąpi na gali bokserskiej.

Krzysztof Włodarczyk

Zuma Press / Alamy

Przypomnijmy, 44-letni Krzysztof Włodarczyk miał być jednym z bohaterów gali FAME MMA na Stadionie Narodowym, gdzie na zasadach MMA miał się bić z popularnym graczem Counter-Strike, Jarosławem “PashąBicepsem” Jarząbkowskim. Ale “Diablo” został usunięty z gali.

“Nieobecność zawodnika podczas konferencji świadczy o braku szacunku dla kibiców, rywala, wszystkich pozostałych zawodniczek i zawodników. Dla nas najważniejsi są i będą nasi widzowie, dzięki którym osiągnęliśmy tak wielki sukces jako federacja. FAME to społeczność, w której nawet najwięksi rywale okazują sobie elementarny szacunek poprzez dostosowanie się do zasad współzawodnictwa w trakcie walki, ale również w okresie promującym galę. Każda nasza zawodniczka i każdy nasz zawodnik jest dla nas tak samo ważny. Szanujemy osiągnięcia i zdobyte tytuły, ale nie akceptujemy stawiania siebie ponad innymi. W naszej federacji nie ma równych i równiejszych. Podjęcie tej decyzji nie było dla nas łatwe, ale zawsze będziemy stali po stronie tych, dzięki którym zorganizujemy największą galę freak-fightową w historii” – napisano w oświadczeniu tuż przed galą.

Decyzja władz FAME nie mogła specjalnie dziwić, bo to był już kolejny wybryk Włodarczyka. Kilka dni wcześniej opuścił studio w trakcie programu “Face to Face”, kiedy w trakcie telefonów od widzów miał rozmawiać z Arturem Szpilką, z którym jest od lat skonfliktowany. A przecież Włodarczyk po raz pierwszy wystawił do wiatru freakową federację rok temu, gdy wycofał się z walki z Arkadiuszem Tańculą.

Włodarczyk wraca na ring

Włodarczyk nie chciał jednak marnować formy, którą, pomimo kostki kontuzji, budował w ostatnich tygodniach. “Diablo” wystąpi już 14 września na gali w Amfiteatrze w Ustroniu, gdzie w walce wieczoru – na zasadach bokserskich – zmierzy się z Adrianem Błeszyńskim. “Ares” to wątpliwej klasy pięściarz, bo w ringu stoczył zaledwie trzy walki i dwie z nich przegrał. Znacznie lepiej szło mu w klatce.

Jego bilans w MMA to 18 walk. 11 razy wygrał, raz zremisował, a sześć razy przegrał. Na galach Babilon MMA dwukrotnie mierzył się z Pawłem Pawlakiem, dzisiejszym mistrzem KSW.

Włodarczyk to były mistrz świata organizacji WBC oraz były mistrz świata organizacji IBF w kategorii junior ciężkiej. “Diablo” 65 razy wygrywał, cztery razy przegrał i raz zremisował. Aktualnie jest na fali 12 zwycięstw z rzędu. Trzeba jednak podkreślić, że w ostatnim czasie jego rywale nie byli z wysokiej półki. Wrześniowa potyczka także nie zapowiada się na zbyt trudne wyzwanie.

Impreza w Ustroniu ma mieć charakter charytatywny.

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Koniec opery mydlanej! Znamy nowy klub Rabiota
Goncalo Feio zrównany z ziemią. “Odbieramy go jak Jose Mourinho”
Kylian Mbappe zmniejsza dystans do Robert Lewandowskiego. Szykuje się pasjonujący wyścig
Turecki dziennikarz ostro o Szymańskim. Cierpliwość do Polaka szybko się kończy
Noty Zielińskiego za debiut w Interze. Polak oceniany przez prasę
Piękny gest Górnika Zabrze. Wielka kwota dla powodzian
Borek i Lipiński o projekcie Legii. Tutaj szukają przyczyny słabszej gry
Wardęga mógł zawalczyć z Rzeźniczakiem. Peszko miał pomysł
Hajto uderza w Lewandowskiego i innych reprezentantów Polski. “Nie widzę”
Papszun nie spodziewał się ich odejścia. “Dwaj najlepsi w ataku zawodnicy”