Ogromne oferty dla Szeremety od freaków
Julia Szeremeta podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu napisała historię polskiego sportu. Dwudziestoletnia wówczas pięściarka doszła do finału swojej kategorii wagowej, gdzie musiała uznać wyższość rywalki. I tak na szyi Polki zawisł srebrny medal olimpijski, którego w boksie Polska nie wywalczyła od dziesięcioleci.
Szeremeta serca kibiców podbiła przede wszystkim swoim przebojowym stylem walki. Polka w żadnym z pojedynków nie cofała ręki, śmiało napierając na swoje rywalki. Po zakończeniu rywalizacji o Szeremecie mówiła cała sportowa Polska, a jej nazwisko okazało się na tyle głośne, że wicemistrzynię olimpijską w swoich szeregach widziałby organizację freak fightowe.
– Cały czas dobijają się do mnie organizatorzy i proponują, bym zawalczyła na ich gali. Chcę iść drogą sportową i nie planuje tam walczyć teraz ani w przyszłości – zadeklarowała Szeremeta w rozmowie z portalem “WP SportoweFakty”.
Wicemistrzyni olimpijska zdradziła również orientacyjną kwotę, jaką mogłaby zainkasować za wejście w świat freaków. Potencjalny zarobek miałby być wyższy niż wszystkie nagrody za igrzyska. Mowa o kwocie, która mogłaby oscylować nawet wokół miliona złotych.
– Mówię orientacyjnie, bo na wstępie odmówiłam, dlatego nie negocjowaliśmy warunków finansowych. Nie chcę wchodzić w to środowisko, bo moim celem jest uprawianie sportu w czystej postaci i zachęcanie młodzieży do ruchu, a nie do tego typu rzeczy – dodała pięściarka.