Jacek Murański, zwany “Panem Jackiem” lub “Starym Muranem”, co jakiś czas trafia na duży ekran, ale nie jest żadnym wielkim aktorem. Dorabia raczej na graniu epizodycznych ról w serialach typu “Klan” czy “Barwy szczęścia”. W ostatnich latach skupił się jednak na freak fightach, gdzie jest jednym z największych “zadymiarzy”. Przez większość jego freakowej przygody w narożniku towarzyszył mu Krzysztof Ryta, znany przede wszystkim z gal GROMDY, więc boksu na gołe pięści. Ale panowie się pokłócili, więc ich konflikt zostanie rozwiązany na październikowej gali PRIME.
“To starcie ma w sobie coś więcej niż tylko freakową rywalizację. Dla Jacka to pojedynek wyjątkowy i bardzo osobisty. Po raz pierwszy w klatce zmierzy się z człowiekiem, który przez lata był jego trenerem. Teraz dawną więź zastąpi czysta walka o dominację na konferencjach, jak i w samej klatce. Z jednej strony MURAN, który twierdzi, że ten bój będzie jednym z najważniejszych w jego dotychczasowej drodze. Z drugiej RYTA, który doskonale zna jego mocne i słabe strony, a po ostatnim starciu z Zadorą pokazał, że niełatwo go złamać i że walka naprawdę płynie w jego żyłach. 11 października w Pruszkowie zobaczymy, czy uczeń przerośnie mistrza, czy mistrz pokaże, że nadal rozdaje karty” – czytamy.
Szalone zasady walki Murański vs. Ryta
Ryta jest sportowcem, a Murański jedynie amatorem i to w dodatku dużo starszym, więc pojedynek będzie na specjalnych zasadach.
Formuła: boks
Liczba rund: pięć 2-minutowych rund
Murański:
– Rękawice do MMA
– Dirty Street Boxing, czyli może używać łokci, głowy oraz tzw. Backfistów
Ryta:
– Duże rękawice bokserskie – 18 OZ
– Brak możliwości uderzeń na dolne partie ciała
PRIME SHOW MMA 14: NOWE ROZDANIE
11 października, Sobota | 19:30
Pruszków | Hala sportowa CKIS