HomeFreak FightyTo koniec freak fightów!? Zdecydowana opinia Tomasza Sarary

To koniec freak fightów!? Zdecydowana opinia Tomasza Sarary

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Czy moda na freak fighty przeminie? Tomasz Sarara w rozmowie z “Kanałem Sportowym” przyznał, że ta część świata sportów walki powoli gaśnie.

Tomasz Sarara

Kanał Sportowy

Freak fighty zadomowiły się w Polsce

Pierwsze walki freak fightowe w Polsce były organizowane już kilkanaście lat temu. Za tego typu pojedynki uznaje się m.in. starcia Marcina Najmana z Mariuszem Pudzianowskim czy Robertem Burneiką.

Środowisko freak fightów zostało zrewolucjonizowane w 2018 roku, gdy powstała federacja FAME MMA. Skupia się ona w całości na organizowaniu wydarzeń, których głównymi atrakcjami są takie walki. Powstanie tego podmiotu umożliwiło również wstęp do freak fightowego świata osobom znanym z internetu – youtuberom, influencerom czy patostreamerom.

W kolejnych latach powstały następne federacje – m.in. High League, Prime Show MMA czy Clout MMA.

Tomasz Sarara wieszczy koniec freak fightów

Zainteresowanie freak fightami w Polsce wciąż jest duże, choć zaczynają pojawiać się głosy, że ta rozrywka powoli gaśnie. Takiego zdania jest m.in. Tomasz Sarara. Sportowiec w rozmowie z “Kanałem Sportowym” przyznał, że uważa, że “organizacje freakowe swój pik mają za sobą”.

Cały program do obejrzenia poniżej.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Sergio Ramos nadal opcją dla klubu Polaka. Jest jednak pewna przeszkoda!
Yamal krytyczny wobec siebie. Chodzi o mecz z Alaves
Cole Palmer wyróżniony! Zawodnik Chelsea doceniony przez innych piłkarzy
Manchester City poszukuje dyrektora sportowego. Znamy kandydata!
Legia Warszawa wykupi Rubena Vinagre za rekordową kwotę! Portugalczycy są pewni
Wayne Rooney przegiął! Może mieć spore problemy
Palhinha o swojej sytuacji w Bayernie. Stanowcze słowa Portugalczyka
Manchester City z gigantycznym ciosem! Ważna postać odchodzi z klubu
Legia rozmawiała z kolejnym trenerem! Ma doświadczenie w znanej marce
Interesujący pomysł Francuzów. Chcą być bardziej profesjonalni