HomeFreak FightyWielki problemy FAME MMA?! Zamieszanie na karcie walk na Stadion Narodowy!

Wielki problemy FAME MMA?! Zamieszanie na karcie walk na Stadion Narodowy!

Źródło: FAME MMA

Aktualizacja:

Do największej w historii freak fightów gali FAME 22: Ultimate został nieco ponad miesiąc. Federacja ma jednak problem i musi przebudować kartę walk na wydarzenie.

FAME MMA

Sipa US / Alamy

Zbliżająca się wielkimi krokami gala FAME 22: Ultimate ma być największym wydarzeniem w historii freak fightów. Po raz pierwszy tego typu impreza zagości na Stadionie Narodowym, co już samo w sobie nadaje dużego prestiżu. Wiele wskazuje jednak na to, że na nieco ponad miesiąc przed galą karta walk wydarzenia zostanie przemeblowana.

We wtorek federacja oficjalnie poinformowała, że na FAME 22 nie wystąpi Patryk “Wielki Bu” Masiak. Gdańszczanin miał zmierzyć się z Normanem Parke, jednak kontuzja wykluczyła go z tego pojedynku. Na razie nie poznaliśmy ewentualnego zastępstwa Masiaka, to ma zostać ogłoszone w najbliższych dniach.

W przestrzeni medialnej słychać, że to nie jedyny ogłoszony wcześniej pojedynek, który ostatecznie nie dojdzie do skutku. Jak zawsze, do takich plotek i doniesień należy podchodzić z dystansem. Pewne jest jednak to, że czeka nas małe zamieszanie na najbliższej karcie walk.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Legenda Atletico odejdzie z klubu? Wskazał już preferowany kierunek
Michał Probierz staje w obronie reprezentanta Polski. Ważna wypowiedź
Wichniarek zabrał głos po meczu pożegnalnym. “Coś niesamowitego”
Kolejne problemy polskich kadrowiczów. Michał Probierz przekazał złe wieści
Alarm w Śląsku Wrocław! Kontuzja wschodzącej gwiazdy pogłębi problemy zespołu?
Reprezentant Polski straci miejsce w składzie? Ekspert stawia sprawę jasno
Strzelił gola i nie celebrował. Anglia wygrała z Irlandią! [WIDEO]
Gwiazda reprezentacji Chorwacji przed meczem z Polską: Martwimy się wynikami naszego zespołu
Przerwany mecz w trzeciej lidze. Kibole zdewastowali stadion [ZDJĘCIA]
Chorwaci bez gwiazdy w meczu z Polską? Zlatko Dalić może zacząć się martwić