Była druga runda, gdy Marian Ziółkowski (25-10-1) leżał bezbronny przy siatce, a Salahdine Parnasse (21-2) niemiłosiernie go okładał pięściami. Tym samym 27-letni Francuz obronił pas wagi lekkiej (do 70 kg) i kolejny raz potwierdził, że jest jednym z najlepszych zawodników na świecie. Być może teraz będzie chciał się zrewanżować Adrianowi Bartosińskiemu, mistrzowi kategorii półśredniej, by zdobyć trzeci pas w KSW.
Parnasse obronił tytuł
Historia Mariana Ziółkowskiego nadaje się na film. Co prawda nie ma w niej happy endu (przynajmniej na razie), ale widz i tak byłby zaspokojony, bo otrzymałby całą paletę emocji. “Golden Boy” w ostatnich latach przeżywał koszmarne chwile, a zarazem momenty piękna i nadziei. Ale po kolei.
Był czerwiec 2023 roku, gdy Ziółkowski miał bronić pasa wagi lekkiej KSW na Stadionie Narodowym, ale podczas rozgrzewki doznał kontuzji kolana i drugi raz z rzędu odwołał walkę z Salhadinem Paranssem. Załamany Ziółkowski wszedł do klatki i zwakował pas, który później zgarnął Francuz. “Golden Boy” wrócił do klatki rok temu, ale znowu miał pecha. Nabawił się urazu barku w przegranym starciu z Wilsonem Varelą, dlatego władze KSW chciały, aby wpierw się odbudował z łatwiejszym rywalem, zamiast od razu rzucać się na pas Francuza. A jednak kontuzja Marcina Helda okazała się wygraną na loterii dla Ziółkowskiego, który zastąpił rodaka w walce wieczoru gali w Lyonie, choć pierwotnie miał się mierzyć z Aymardem Guihem.
A przynajmniej byłaby takim losem, gdyby Polak pokonał Francuza. Ale przegrał. Podczas gali KSW 106 dał się zdominować niesamowitemu Francuzowi. Porażka z Francuzem, to jednak żaden po wstyd, bo to kapitalny zawodnik, który być może w przyszłości wyfrunie do UFC.
Wyniki KSW 106
83,9 kg: Laid Zerhouni pokonał Damiana Janikowskiego przez TKO
77,1 kg: Amin Ayoub pokonał Mickaela Lebouta przez jednogłośną decyzję sędziów (3x 29-28)
70,3 kg: Mateusz Makarowski pokonał Aymarda Guih przez jednogłośną decyzję sędziów (3x 29-28)
65,8 kg: Alioune Nahaye pokonał Piotra Kacprzaka przez KO
77,1 kg: Joël Kouadja pokonał Michała Guzika jednogłośną decyzją sędziów (3x 29-28)