HomeExtraWidzew zapłacił za niego 1,5 miliona euro, a na razie jest niewypałem. “Muszę go odblokować”

Widzew zapłacił za niego 1,5 miliona euro, a na razie jest niewypałem. “Muszę go odblokować”

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Widzew Łódź latem wydał fortunę na transfery, a nowy właściciel klubu Robert Dobrzycki zapowiadał “nową erę” w Sercu Łodzi. Na razie jednak skończyło się na głośnych zapowiedziach. Zawodzą także nowi zawodnicy, na czele z Mariuszem Fornalczykiem. A przecież za skrzydłowego klub zapłacił 1,5 miliona euro!

FOT. PIOTR KUCZA/400mm.pl

Widzew Łódź przegrał w Gdańsku. Była rozmowa wychowawcza

Widzew Łódź w weekend poniósł kolejną ligową porażkę w tym sezonie. W Gdańsku zespół Igora Jovicevicia przegrał 1:2 z Lechią Gdańsk, choć jako pierwszy zdobył bramkę w tym spotkaniu. Ostatecznie po dublecie Tomasa Bobcka górą była Lechia. Widzew nie wygrał w lidze od 17 października.

Postawa piłkarzy nie spodobała się kibicom, którzy w liczbie ponad 1900 osób zameldowali się na sektorze gości w Gdańsku. Po końcowym gwizdku doszło do “rozmowy wychowawczej” między drużyną a fanami. Padło sporo mocnych słów. Kibice oczekują, że gra drużyny ulegnie poprawie już w kolejnym meczu ligowym. Ten odbędzie się już po przerwie na kadrę.

Widzew wydał fortunę na transfery. Na razie się to nie spłaca

Kiedy kilka miesięcy temu Robert Dobrzycki przejmował Widzew, sporo było zapowiedzi o wielkich planach klubu. Celem nowego właściciela było jak najszybsze przywrócenie klubu do polskiej czołówki. Latem na transfery w Łodzi wydano ponad siedem milionów euro. Do klubu trafili m.in, Maciej Kikolski, Mariusz Fornalczyk czy Andi Zeqiri. Kibice na razie nie mają powodów do radości z ich postawy.

Oshee
Oshee

Pieniądze wydane przez Widzew robią wrażenie tylko na papierze. Na boisku póki co one się nie “zwracają”. Dowodem jest odległe miejsce Widzewa w tabeli. Aktualnie drużyna jest na 12. miejscu. I ma tylko cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.

Widzew Łódź zapłacił za Fornalczyka 1,5 miliona euro. Koszmarne statystyki. Jovicević ma plan

Latem jednym z najgłośniejszych transferów w Ekstraklasie było przejście Mariusza Fornalczyka z Korony Kielce do Widzewa za 1,5 miliona euro. Wszyscy w Łodzi, a i pewnie sam zawodnik, liczyli na to, że będzie to krok w przód dla skrzydłowego. Miał być wielkim wzmocnieniem zespołu. 

Na razie statystyki Fornalczyka są dramatyczne. W 15 ligowych meczach zanotował jedną asystę. To jego cały dorobek w Łodzi. 22-latek okazuje się niewypałem.

Forma dostarczana przez Superscore

Fornalczyk w sobotnim meczu z Lechią był całkowicie wyłączony z gry. To m.in. zasługa bardzo dobrej postawy Tomasza Wójtowicza. Trener Widzewa Igor Jovicević po meczu odniósł się do sytuacji swojego gracza. – To jedno z moich wyzwań, żeby odblokować Mariusza Fornalczyka, ale też innych zawodników ofensywnych. Udawało mi się to z innymi skrzydłowymi w przeszłości. Mariusz musi wierzyć w swoje umiejętności i zachowywać spokój. Jestem tu, żeby mu w tym pomóc. Bardzo ważna jest wiara w siebie, niezależnie od błędów popełnianych na boisku – powiedział.

Widzew w kolejnym meczu zagra 23 listopada o 17.30 z Koroną.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Frederiksen zszokował na konferencji. „Niesłychana pycha”
Lewandowski wywołał burzę, a tu takie wieści. Hiszpanie ogłaszają!
Widzew zapłacił za niego 1,5 miliona euro, a na razie jest niewypałem. “Muszę go odblokować”
OFICJALNIE: Nicola Zalewski stracił trenera. Atalanta podjęła decyzję
Został wykreślony ze składu. Teraz Legia będzie go potrzebować
Dariusz Mioduski nie zatrudni tego trenera. „Ma uprzedzenie”
Poznano powód lotu Lewandowskiego do Stanów Zjednoczonych
Tak podsumował to, co dzieje się w Legii. „To nie powinno tak funkcjonować”
Piłkarz Radomiaka zdradził, co wyróżnia Goncalo Feio!
Legia z problemami! Groźne kontuzje ważnych piłkarzy