Tomas Bobcek w świetnej formie!
Tomas Bobcek jest w tym sezonie w kapitalnej formie. Napastnik Lechii ma już dziewięć goli i jest liderem klasyfikacji strzelców Ekstraklasy! Wysoką formę prezentuje od startu rozgrywek. Kilka dni temu w końcu doczekał się debiutu w narodowych barwach. Pojawił się na boisku w końcówce meczu el. do MŚ z Irlandią Północną i strzelił trzy minuty po wejściu na plac gry ważnego gola dla swojej drużyny.
Debiut i gol w kadrze to nagroda za wielką cierpliwość snajpera. . Był powoływany już we wrześniu i październiku oraz w zeszłym sezonie, ale debiutu się nie doczekał. – Zawsze będę trenował tam na sto procent. Powołanie do kadry to duża rzecz i cieszę się, że tam jadę nawet jak nie gram. Taka jest piłka. W końcu się doczekam występu – mówił nam niedawno Słowak. Teraz w końcu selekcjoner dał mu szansę, a piłkarz ją wykorzystał.
Tomas jest kluczowym zawodnikiem Lechii. Docenia go też trener John Carver, który porównuje często swojego napastnika do legendarnego Alana Shearera. Ja go znam tylko z YouTube. Cieszę się, że są takie porównania do wielkich piłkarzy. Trener też nam wiele opowiada o swoich doświadczeniach trenerskich i piłkarzach, z którymi pracował. Ja też nie mam jakiegoś napastnika, na którym się wzoruje. Ale to miłe, takie porównania – mówił po ostatnim meczu ligowym snajper Lechii. – Raz tylko dzwoniłem do Alana Shearera – dodał.
Tomas Bobcek wzbudzał zainteresowanie już latem. Tyle na nim można zarobić
Świetna forma Słowaka sprawiła, że już pod koniec letniego okna transferowego wzbudzał on zainteresowanie zagranicznych klubów. Nieoficjalnie mówiło się, że chciała go Slavia Praga, ale Paolo Urfer (prezes Lechii) nie zamierzał sprzedawać swojego najlepszego piłkarza. Zresztą już wtedy według czeskich mediów gdański klub postawił wysokie warunki Czechom.
– Przyglądaliśmy się kilku napastnikom, ostatnio staraliśmy się o dwóch, ale jeden kosztuje 12,5 miliona euro, a z bonusami 15. Po prostu nie możemy tego zrobić. Drugi natomiast poszedł do Francji za 10 milionów euro – powiedział jakiś czas temu na łamach „Livesport Daily” prezes Slavii Jaroslav Tvrdik. Lechia mocno windowała cenę, aby swojego piłkarza zatrzymać.
Czy kwota 12,5 miliona euro jest realna? Wydaje się, że niewiele klubów stać byłoby dziś na taki ruch. Zwłaszcza że byłby to absolutny rekord transferowy z Ekstraklasy. Według portalu Transfermarkt.de wartość rynkowa snajpera to aktualnie 1,5 miliona euro i raczej w tych widełkach teoretycznie Lechia mogłaby go sprzedać. Teoretycznie, bo w Gdańsku zimą raczej piłkarza nie będą się chcieli pozbyć.
Tomas Bobcek powalczy o króla strzelców?
Bobcek jest jak wspomnieliśmy liderem klasyfikacji strzelców. Kilka tygodni temu pytaliśmy Słowaka o walkę o to trofeum. – Na początku sezonu w to uwierzyłem, że mogę walczyć o króla strzelców, ale potem dostałem taki zimny prysznic. Teraz o tym nie myślę. Skupię się na pracy zespołowej i nie będę skupiał się na myśleniu. Bramki same przyjdą – mówił.
Jeśli Bobcek utrzyma formę, to Lechii może być ciężko go w kolejnych miesiącach zatrzymać. Słowak ma jednak ważny kontrakt do końca czerwca 2027 roku, więc niewykluczone, że Lechia sprzeda go dopiero latem.
![Oto wszystkie koszyki baraży do MŚ. Kiedy losowanie? [KOSZYKI, TRANSMISJA]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/18084332/reprezentacja-polski-2-390x260.jpg)
