HomeExtraSłaby Szymański i przeciętny Frankowski. A jak wypadła reszta? [OCENY POLAKÓW]

Słaby Szymański i przeciętny Frankowski. A jak wypadła reszta? [OCENY POLAKÓW]

Źródło: własne

Aktualizacja:

Reprezentacja Polski przegrała 1:2 z Holandią na Euro 2024, ale pokazała się z przyzwoitej strony. Zobacz, jak oceniliśmy Polaków w skali 1-10.

Polska – Holandia
NICOLA ZALEWSKI
Foto Mateusz Porzucek PressFocus

Wojciech Szczęsny 7/10

Już w 2. minucie strzałem z ostrego kąta sprawdził go Gakpo, ale Szczęsny zachował czujność. Podobnie, jak w 19. minucie, gdy skutecznie zareagował po woleju van Dijka. W drugiej połowie dwukrotnie zatrzymał Dumfriesa i znowu potwierdził, że jest fundamentalną postacią naszej kadry. Przy bramce Gakpo nie miał wiele do powiedzenia, bo zmylił go rykoszet. Nie można go też winić za gola Weghorsta. Można go raczej skrytykować za niecelne wznawianie gry (zaledwie 46 procent skuteczności podań).

Jan Bednarek 6/10

Wielu kibiców drżało o jego formę, ale w niedzielę Jan Bednarek był czujny i w pełni skoncentrowany. Wiele razy umiejętnie czytał grę i wybijał piłkę spod nóg Holendrów, starał się też celnie wyprowadzać piłkę.

Bartosz Salamon 6/10

Salamon wskoczył do składu za kontuzjowanego Pawła Dawidowicza i godnie go zastąpił. Obrońca Lecha kilka razy mógł zaimponować, gdy skutecznie interweniował w obronie, wyprzedzając rywali na pełnym sprincie. Za pechowy rykoszet przy golu Gakpo trudno go winić. Nieco więcej pretensji można mieć przy golu Weghorsta, który uciekł Salamonowi.

Kursy nie są obecnie dostępne.
Kursy mogą ulec zmianie. Aktualizacja z dnia: 26 czerwca, 2024 4:07 am.

Jakub Kiwior 6/10

W pierwszej połowie zanotował najmniej interwencji spośród naszych stoperów, a także niecelnie rozegrywał (tylko 69 procent skuteczności podań). Po przerwie miał znacznie więcej okazji do pojedynków, szczególnie w powietrzu, i dobrze w nich sobie radził. Szkoda tylko, że zmarnował dwie dogodne okazje pod bramką Holendrów.

Przemysław Frankowski 5/10

W defensywie Przemysław Frankowski dzielnie walczył, ale na połowie Holendrów niewiele pokazał. Znacznie lepiej funkcjonowało lewe wahadło, gdzie biegał Nicola Zalewski.

Taras Romanczuk 6/10

Udany sparing z Ukrainą zapewnił mu pierwszy skład przeciwko Holandii, a Michał Probierz nie może żałować swojej decyzji. Romanczuk skutecznie asekurował stoperów, ale i ofensywnych pomocników. Umiejętnie czytał grę, dobrze się ustawiał i zostawił kawał serca na boisku. Jasne, kilka razy dał się minąć, ale w końcu graliśmy z Holendrami. Pozostawił po sobie dobre wrażenie. W 55. minucie zastąpił go Bartosz Slisz.

Piotr Zieliński 6/10

Zieliński był autorem świetnej asysty przy golu Buksy. Choć Probierz obudował Piotrka kilkoma kreatywnymi piłkarzami, to tym razem w grze Zielińskiego było mało magii. To jednak nie przeszkadza, by ocenić jego występ pozytywnie. Cały czas pokazywał się partnerom do gry, a część kibiców reprezentacji mogła go poznać też z innej strony, np. z sumiennej pracy w defensywie, jak w 25. minucie, gdy ofiarnym wślizgiem we własnym polu karnym powstrzymał Reijndersa. Zagrał tak, jak na kapitana przystało.

Sebatian Szymański 4/10

Trudno było go pochwalić za pierwszą połowę, bo nie wyróżnił się niczym szczególnym, chyba że dwiema juniorskimi stratami. Nic dziwnego, że w przerwie zmienił go Jakub Moder.

Kacper Urbański 6/10

To był jego dopiero trzeci występ w kadrze, ale na murawie nie było tego widać. Znowu można było podziwiać go za pewność siebie i swobodę, z jaką kontroluje piłkę. Pomocnik Bolonii umiejętnie utrzymuje się przy piłce nawet, gdy jest pod presją rywali. W drugiej połowie jednak przygasł, więc w 55. minucie zastąpił go Karol Świderski.

Nicola Zalewski 6/10

W ostatnich dniach plotkarskie portale mogły wpłynąć na jego koncentracje i właśnie chłodnej głowy zabrakło mu w 30. minucie, gdy, tuż przed bramką Gapko, sprezentował Holendrom piłkę. Trzeba jednak oddać piłkarzowi Romy, że nie było drugiego Polaka, który także często wchodził w pojedynki i je w dodatku często wygrywał. Pracował też w obronie. Dobry mecz Nicoli, ale z poważnym błędem, więc ocena nie może być wyższa niż “6”.

Adam Buksa 6/10

Miał trudne zadanie, bo rywalizował z potężnym van Dijkiem, a jednak potrafił mu się urwać, jak w 16. minucie, gdy popisał się piękną główką. Nie dość, że strzelił gola, to jeszcze dzielnie walczył z obrońcami. Niestety nie pomógł w kreowaniu ataków.

Jakub Moder 6/10

W 46. minucie zastąpił Sebastiana Szymańskiego i na dzień dobry wprowadził większy spokój w drugiej linii. Imponuje też kreatywność Modera, która najprawdopodobniej zapewni mu grę w pierwszym składzie przeciwko Austrii. Szkoda, że w doliczonym czasie gry zdecydował się na lekki strzał z dystansu, zamiast poszukać Zalewskiego, który wbiegał w pole karne.

Karol Świderski 5/10

Jakub Piotrowski obsłużył go dobrą piłką w 89. minucie, ale Karol Świderski nie wykorzystał tej szansy. Problem w tym, że to była jego jedyna okazja w tym meczu. Choć winić za to można bardziej jego kolegów.

Bartosz Slisz 4/10

Anonimowy występ Slisza, który pojawił się w drugiej połowie. Lepsze wrażenie pozostawił po sobie Taras Romanczuk.

Jakub Piotrowski i Bartosz Bereszyński grali za krótko, by ich ocenić.

oceniał Antoni Partum

Kategorie:

PROMOCJE BUKMACHERÓW

REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

PSG zatrzymało wielki talent! Bardzo młody piłkarz zostaje w klubie
Poznaliśmy kolejną parę 1/8 finału mistrzostw Europy
Francuski bramkarz kpi z Lewandowskiego! Maignan wyśmiał Polaka
Lewandowski opowiada o rzucie karnym. “Trochę dreszczyku było”
Wszystko jasne w grupie C! Nie ma niespodzianek
10 wniosków po występie Polski na Euro 2024. Jest nadzieja, ale i dużo pracy
Dawidowicz nie może tego odżałować. “Wielka szkoda”
Bez bramek w Monachium. Dania zremisowała z Serbią
Anglia potwierdza nicość, ale awansuje do 1/8 finału. Niesamowita sytuacja Słoweńców
Koeman kipiał ze złości po meczu Holandia – Austria. “To wstyd”