Reprezentacja Polski wygrała w Kownie z Litwą w bardzo ważnym meczu eliminacji do mistrzostw świata. Najpierw przepięknego gola zdobył Sebastian Szymański, a po przerwie na 2:0 podwyższył Robert Lewandowski. Nie był to jednak najłatwiejszy mecz Biało-Czerwonych – rywale postawili się Polakom, zwłaszcza przed przerwą. Oceniliśmy naszych piłkarzy w skali 1-10. Notą wyjściową była piątka.
Łukasz Skorupski 5/10
Bramkarz Bolonii nie miał w Kownie zbyt wiele pracy. Litwini oddali w całym meczu tylko jeden celny strzał i nie stworzyli zbyt wielkiego zagrożenia bramkowego, co sprawiło, że “Skorup” zachował czyste konto. Zostawiamy więc bramkarzowi notę wyjściową, bo nic nie zawalił, a nie miał też zbyt wielu okazji, aby pokazać swój kunszt.
Przemysław Wiśniewski 6/10
Solidny mecz obrońcy, który był odkryciem wrześniowego zgrupowania reprezentacji. Wiśniewski nie oddał miejsca w składzie i w Kownie był bardzo ważnym punktem bloku defensywnego. Może nie zagrał aż tak dobrze jak Bednarek czy Kiwior, ale to wciąż był dość udany występ. Stoczył 12 pojedynków – wygrał osiem z nich. Do tego cztery przechwyty, dwa wybicia. Niestety Wiśniewski obejrzał żółtą kartkę, która wyklucza go ze starcia z Holendrami – za to obniżamy mu notę. W 83. minucie zmieniony przez Ziółkowskiego.
Jan Bednarek 7/10
Zanotował wiele ważnych wybić (13) i przechwytów (4) czy to w polu karnym, czy przed nim. Do tego wygrał cztery z siedmiu pojedynków. Był prawdziwym liderem naszego tercetu obronnego, który nie stracił bramki. Widać, że przejście do FC Porto mu przysłużyło i skorzystać na tym może także reprezentacja.
Jakub Kiwior 7/10
Siedem z ośmiu pojedynków zakończył zwycięstwem, do tego zanotował kilka ważnych odbiorów. Oprócz tego, że grał solidnie w obronie, to podłączał się też do ataku. W 55. minucie świetnie podłączył się do akcji ofensywnej i oddał silny strzał, po którym litewski bramkarz musiał interweniować. Jak zawsze pomagał też w polu karnym przy stałych fragmentach. Podobnie jak w przypadku Bednarka, widać, że gra w Porto mu służy.
Matty Cash 6/10
Solidny w defensywie. Jak zawsze był bardzo aktywny również w ofensywie. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy mógł podwyższyć na 2:0 – otrzymał świetną piłkę od Szymańskiego. Po jego strzale bramkarz odbił jednak piłkę. Łącznie wygrał 10 z 13 pojedynków w całym spotkaniu, dwukrotnie wybijał piłkę rywalom. Oddał dwa strzały. Solidny mecz Matty’ego, którego w końcówce zmienił Paweł Wszołek.
Bartosz Slisz 4/10
Słaby mecz pomocnika. Zanotował sporo strat, do tego złapał żółtą kartkę, która wyklucza go z kolejnego meczu el. do mistrzostw świata z Holendrami. Nie popisał się niczym, co sprawiłoby, że zapamiętalibyśmy jego występ. Chyba najsłabszy na boisku. Zmieniony w końcówce przez Bartosza Kapustkę.
Piotr Zieliński 6/10
Może nie był aż tak widoczny, jak Szymański, ale wykonał wiele pracy dla zespołu. Zanotował 66 kontaktów z piłką, podawał z celnością 84-procent. Wygrał dwa z trzech pojedynków. Potrafił utrzymać się przy piłce, dobrze rozegrać. To był solidny mecz “Zielka”.
Michał Skóraś 6/10
Skrzydłowy Gentu wrócił do reprezentacji Polski i po udanym meczu z Nową Zelandią zastąpił od pierwszych minut w Kownie kontuzjowanego Nicolę Zalewskiego. Od samego początku był bardzo aktywny, wprowadzał sporo zamieszania po swojej stronie. Defensorzy mieli z nim problemy, ale nie przełożyło się to na asystę czy bramkę. Był to jednak udany występ tego zawodnika, choć momentami trochę nerwowy. Udowodnił, że ostatnia dobra forma w Belgii nie jest dziełem przypadku.
Jakub Kamiński 5/10
W pierwszej połowie koncertowo zmarnował świetną okazję na 2:0. Otrzymał idealne dogranie od Sebastiana Szymańskiego, ale wywrócił się w polu karnym. Nie było mowy o żadnym faulu. Generalnie było to jednak poprawne spotkanie w jego wykonaniu. Nieco bardziej zapamiętamy występ Skórasia po drugiej stronie, więc zostawiamy notę wyjściową graczowi Koeln.
Sebastian Szymański 8/10
Kapitalnie dokręcił z rzutu rożnego w 15. minucie spotkania i wyprowadził Polskę na prowadzenie! Był to efektowny gol. Jacek Laskowski porównał Sebastiana do Kazimierza Deyny, a internauci zachwycali się tym trafieniem. Dla Szymańskiego to bardzo ważny gol – w ostatnim czasie był krytykowany za swoją grę w kadrze, ale tym trafieniem potwierdził swoje umiejętności!
Był niezwykle aktywny. Kilka minut po golu mógł mieć przepiękną asystę – świetnie wypatrzył Jakuba Kamińskiego. Generalnie zawodnik Fenerbahce bardzo dużo widział na boisku i był niewątpliwie najlepszym naszym zawodnikiem w Kownie! Oprócz bramki zanotował też asystę przy trafieniu Lewandowskiego! Idealnie wszedł w pole karne i odkręcił piłkę wprost na głowę kapitana. Zmieniony w 82. minucie, ale zapracował na tytuł zawodnika meczu!
Robert Lewandowski 7/10
Od początku jak zawsze był niezwykle waleczny na boisku. Jedyny strzał przed przerwą oddał w 32. minucie, jednak rywale skutecznie zablokowali to uderzenie. Po przerwie cieszył się ze swojego trafienia! W 64. minucie podwyższył prowadzenie Biało-Czerwonych na 2:0 idealnie wykańczając wrzutkę Szymańskiego. Momentami brakowało mu dokładności, ale zrobił to, co do niego należało.
Karol Świderski, Jan Ziółkowski, Paweł Wszołek, Bartosz Kapustka, Kamil Grosicki – bez oceny
Grali za krótko, aby ich ocenić. Świderski i Ziółkowski weszli w 82. minucie, a Wszołek i Kapustka w 90. minucie. Grosicki pojawił się na placu gry w doliczonym czasie gry.