Ousmane Dembele ze Złotą Piłką!
Ousmane Dembele od kilku tygodni wymieniany był jako główny faworyt do zgarnięcia Złotej Piłki. To wcale nie dziwi – w maju doprowadził PSG do triumfu w Lidze Mistrzów i za nim bardzo dobry sezon także na krajowym podwórku. 28-latek to również bardzo ważna postać reprezentacji Francji. Obok Lamine Yamala czy Raphinhii to właśnie on był największym faworytem do zgarnięcia trofeum!
Podczas poniedziałkowej gali w Paryżu wszystko stało się jasne. Dembele faktycznie został triumfatorem plebiscytu i z rąk Ronaldinho odebrał prestiżowe trofeum. Przypomnijmy, że w plebiscycie brano pod uwagę okres od sierpnia 2024 do lipca 2025 roku. Dembele, licząc wszystkie rozgrywki, zdobył 35 bramek i zanotował 16 asyst, a przy okazji wygrał: Ligę Mistrzów, Ligue 1, Puchar Francji, Superpuchar Francji i Superpuchar Europy. To był bajeczny sezon i jego zwycięstwo chyba nie może nikogo dziwić.
Osiągnięcia Ousmane Dembele w sezonie 2024/25:
- triumf w Lidze Mistrzów (8 bramek, 6 asyst w 15 występach)
- mistrzostwo Francji (21 bramek, 8 asyst w 29 występach)
- triumf w Pucharze Francji (3 bramki, 1 asysta w 4 występach)
- triumf w Superpucharze Francji (1 bramka)
- triumf w Superpucharze Europy
- finał Klubowych Mistrzostw Świata (2 bramki, 1 asysta w 4 występach)
- 2 bramki w 8 występach w reprezentacji Francji
Ousmane Dembele stał się liderem. W Barcelonie mogą za nim tęsknić
Kiedy Dembele w sierpniu 2023 roku trafił do Paryża, pewnie niewielu typowałoby, że dwa lata później będzie on najlepszym piłkarzem świata. Jako zawodnik Barcelony skrzydłowy nie był liderem swojej drużyni i miał swoje problemy w klubie. Choć tam również wiele strzelał i asystował, to dopiero przeprowadzka do Paryża pomogła mu eksplodować formą.
28-letni Ousmane Dembele wreszcie dojrzał do bycia liderem, który miał zostać już w czasach gry w Barcelonie, ale na Camp Nou nigdy w pełni nie odpalił. Francuz irytował kibiców Barcy częstymi kontuzjami oraz nierówną formą. Poza tym pojawiały się plotki o jego nie do końca profesjonalnym trybie życia. Dzięki przeprowadzce i wielkiej przemianie doszedł do momentu, w którym mógł odebrać w pełni zasłużoną Złotą Piłkę. Ale przemiana była długotrwałym procesem. Jego pierwszy sezon w PSG nie był zbytnio udany. W 42 meczach zdobył tylko sześć bramek. Zanotował 15 asyst, czym z pewnością pomógł drużynie, ale był nieco w cieniu chociażby Kyliana Mbappe. Odpalił dopiero w drugim sezonie w Paryżu. Swoim najlepszym w karierze.
Luis Enrique pomógł Francuzowi w przemianie. Pomogło odejście Mbappe
Nie byłoby sukcesu i wielkiej formy Dembele gdyby nie Luis Enrique. To on po odejściu z klubu Kyliana Mbappe uczynił z Francuza głównego goleadora i lidera zespołu. Hiszpański trener, który jest świetnym psychologiem, zapanował nad niesforną gwiazdą, a przy okazji zmienił mu pozycję ze skrzydłowego na “fałszywą 9”. Eksperyment okazał się strzałem w dziesiątkę, co potwierdził miniony sezon. Dembele skorzystał niejako na odejściu swojego rodaka Mbappe do “Królewskich” i wyszedł z cienia. Ale nie tylko on, bo przecież także cała drużyna PSG.
Enrique już po finale Ligi Mistrzów był przekonany, kto powinien wygrać Złotą Piłkę. – Dałbym Złotą Piłkę Dembele za to, jak broni i jak naciska w pressingu na przeciwników – tłumaczył po meczu, w którym PSG rozbiło 5:0 Inter. Dziś, 22 września 2025 roku, jego słowa stały się faktem i Dembele sięgnął po tę nagrodę.