Jesus Imaz z 98. trafieniem w Ekstraklasie
Jesus Imaz już od ośmiu lat występuje w Polsce. Najpierw przez dwa sezony występował w barwach Wisły Kraków, a potem przeniósł się do Jagiellonii Białystok. Hiszpan zadomowił się w Polsce i czuje się tutaj jak u siebie w domu. Podobnie jak jego rodzina. A do tego Imaz prezentuje znakomitą formę na boisku.
Był doliczony czas gry niedzielnego meczu Jagiellonia – Widzew, kiedy Jesus Imaz zdobył gola na 2:2. Chwilę później Afimico Pululu trafił na 3:2 i tym samym “Jaga” dokonała remontady nad łodzianami! Wracając jednak do Imaza. To jego 98. trafienie na boiskach Ekstraklasy. 34-latek nieuchronnie zbliża się do “setki” i kolejnych rekordów.
Jesus Imaz goni Flavio Paixao! Jeszcze w tym sezonie może zapisać się na kartach historii
Imaz swoim golem rozpoczął pogoń za Flavio Paixao, który jest aktualnie najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii Ekstraklasy! Portugalczyk łącznie przez lata gry w Śląsku Wrocław i Lechii Gdańsk zanotował łącznie 108 trafień. Dokonał tego w 310 występach. Od dwóch lat Flavio jest już jednak na piłkarskiej emeryturze i wiele wskazuje na to, że niebawem to Imaz przejmie miano najskuteczniejszego obcokrajowca.

Jesusowi Imazowi brakuje do Flavio aktualnie dziesięciu trafień. Biorąc pod uwagę, że jesteśmy dopiero po dwóch kolejkach sezonu, nie można wykluczyć, że to właśnie w tym sezonie Imaz wyprzedzi legendę Lechii i Śląska. Zwłaszcza że w ostatnich sezonach Hiszpan kończył rozgrywki z dwucyfrowym dorobkiem bramkowym. W minionym sezonie zdobył 16 trafień w lidze, dwa sezony temu 12, a trzy sezony temu 14.

Imaz już wyrównał jeden rekord
Swoim niedzielnym trafieniem Jesus Imaz wyrównał już jedno osiągnięcie Paixao. Chodzi o liczbę bramek strzelonych dla jednego klubu w Ekstraklasie. Dotychczas najwięcej miał Flavio, który strzelił dla Lechii Gdańsk 84 ligowe trafienia. Gol przeciwko Widzewowi był 84. golem Imaza w Jagiellonii, czym zrównał się z Portugalczykiem.

– Za nimi znajdują się: Szwed Mikael Ishak (75 dla Lecha Poznań), Serb Miroslav Radović (67 dla Legii Warszawa), Hiszpan Igor Angulo (63 dla Górnika Zabrze), Duńczyk Christian Gytkjaer (55 dla Lecha), Hiszpan Erik Exposito (54 dla Śląska), Słowak Robert Pich (52 dla Śląska) i Czech Tomas Pekhart (50 dla Legii). Reszta jest już poniżej progu 50 trafień. Imaz jednocześnie śrubuje rekord największej liczby bramek zdobytych dla Jagiellonii w ogóle w historii ich występów w elicie – czytamy na oficjalnej stronie Ekstraklasy.
Kwestią czasu wydają się być gole Imaza. Najbliższą okazję do trafienia ligowego będzie miał 10 sierpnia przeciwko Cracovii. W ten weekend miał odbyć się mecz Jagi z Motorem, ale białostoczanie z powodu gry w pucharach go przełożyli.