HomeExtraOto nowa Cracovia Luki Elsnera. Po Kallmanie nikt już nie płacze

Oto nowa Cracovia Luki Elsnera. Po Kallmanie nikt już nie płacze

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Cracovia po dwóch kolejkach Ekstraklasy jest liderem tabeli. “Pasy” zachwycają i już po dwóch meczach widać rękę Luki Elsnera, który zastąpił Dawida Kroczka. Zabójcza ofensywa i skuteczna defensywa – to atuty drużyny.

Fot Michal Stawowiak / 400mm.pl

Cracovia liderem po dwóch kolejkach. To może być wielki sezon “Pasów”

Cracovia znakomicie rozpoczęła sezon 2025/26. Najpierw “Pasy” ograły na wyjeździe mistrza Polski Lecha Poznań aż 4:1, a później u siebie pokonały 2:0 Bruk-Bet Termalicę Nieciecza, a więc beniaminka rozgrywek. Po dwóch meczach zespół Luki Elsnera prowadzi w tabeli. Sześć punktów i bilans bramkowy 6:1 sprawiają, że krakowski zespół wyprzedza Wisłę Płock i Górnika Zabrze. Płocczanie i zabrzanie też wygrali dwa pierwsze spotkania, ale mają nieco gorszy bilans bramkowy.

Skupmy się jednak na “Pasach”, które po słabej wiośnie i odejściu Dawida Kroczka zanotowały niesamowitą przemianę. Widać ją już po kilku tygodniach pracy Luki Elsnera, a więc fachowca z doświadczeniem m.in. z ligi francuskiej. Wydaje się, że to może być bardzo udany sezon ekipy z Kałuży. Kamil Kosowski w “Mocy Futbolu” przyznał, że jego zdaniem “Pasy” mogą bić się o mistrza. –  Wydaje mi się, że w tym sezonie to Cracovia ma największe szanse, żeby wygrać tytuł mistrzowski. Pasy nie grają w pucharach, a pozostali rywale w walce o złoto już tak. Lech będzie zmęczony, Legia zmęczona, Jagiellonia zmęczona, Raków zmęczony – miejmy nadzieję, że wszystkie te drużyny będą grały w pucharach – powiedział odważnie ekspert. I choć po dwóch kolejkach pewnie takie wnioski należy traktować z przymrużeniem oka, to jedno jest pewne – “Pasy” mogą być pozytywnym zaskoczeniem tego sezonu!

Cracovia przeszła wielką przemianę. Elsner? Fachowiec

Kiedy po słabej wiośnie stało się jasne, że Dawid Kroczek nie będzie dalej trenerem “Pasów”, rozpoczęły się poszukiwania nowego trenera. Szybko okazało się, że będzie nim człowiek spoza Polski. A konkretnie Luka Elsner. 42-latek ma duże doświadczenie mimo jak na trenera młodego wieku. Słoweniec rozpoczynał trenerską karierę w rodzimym NK Domzale, najpierw jako asystent, a następnie pierwszy trener. W 2016 roku objął NK Olimpiję, po czym pracował w cypryjskim Pafos FC. W kolejnych latach był ponadto menedżerem Uniony Saint-Gilloise, Amiens, KV Kortrijk, Standardu Liege i Le Havre, a do lutego bieżącego roku pracował w Stade Reims.

Do zespołu z Krakowa miał wnieść nową jakość. I szybko tak się stało. Po pierwszym meczu ligowym z Lechem Poznań Dominik Piła przed kamerami Canal+Sport przyznał, że Słoweniec to prawdziwy profesjonalista.Trener Luka jest wymagający i wyciska z nas tyle, ile jesteśmy w stanie dać. Wprowadził duży profesjonalizm i widać to na boisku. Koncentracja i pewność siebie była widoczna i to trener Luka Elsner, chce wprowadzić – oceniał piłkarz. Słoweński trener jest profesjonalistą także poza boiskiem. Ostatnią przedmeczową konferencję prasową rozpoczął od kilku słów do kibiców w języku polskim, czym zaimponował.

Dziś Cracovia to zespół grający ofensywny futbol i mający solidną defensywę. Są niezwykle skuteczni w pressingu. “Pasy” mają wielu jakościowych zawodników, ale o tym pewnie w kolejnych akapitach tego tekstu.

Wszystko zaczyna się od defensywy. Oskar Wójcik odkryciem, a Piła dużym wzmocnieniem

Kiedy Luka Elsner w 2022 roku został trenerem Le Havre, szybko stało się jasne, że jednym z najważniejszych elementów gry, na które stawia jest defensywa. Francuzi pod jego wodzą pobili ligowy rekord Ligie 2 – : 32 mecze bez porażki, tylko 19 straconych bramek i 21 czystych kont. Wywalczyli awans do elity po 14 latach. Również w Cracovii Elsner dużą uwagę przykłada grze defensywnej. Efekt – jeden stracony gol w dwóch meczach.

Defensywa może być siłą “Pasów”, które grają systemem z trójką stoperów i wahadłowymi. Na wahadłach niesamowicie ważną rolę odgrywają Olaf Kakabadze oraz David Olafsson. Środek defensywy względem zeszłego sezonu jest nieco przebudowany – obok Henrikssona oglądamy pozyskanego z Lechii Gdańsk Dominika Piłę oraz młodego Oskara Wójcika. Piła okazał się bardzo dużym wzmocnieniem “Pasów”. Zresztą 23-latek już w zeszłym sezonie pokazywał się w Lechii ze znakomitej strony i był jednym z najlepszych bocznych defensorów ligi. Teraz Elsner zmienił mu pozycję – gra na pozycji półprawego stopera i również gra dobrze. Do tego podłącza się pod akcje ofensywne, czego dowodem jest piękna asysta w meczu z Lechem.

Bardzo dużym odkryciem w zespole Cracovii jest także Oskar Wójcik. To wciąż młody, 22-letni zawodnik, który choć w Krakowie jest od 2020 roku, to dopiero w marcu zadebiutował w pierwszym zespole. Wcześniej grał głównie w rezerwach. Od początku sezonu jest podstawowym zawodnikiem drużyny Luki Elsnera, a mówimy o chłopaku, który miał dotychczas jeden występ w Ekstraklasie na koncie. Wójcik imponuje przede wszystkim warunkami fizycznymi i opanowaniem. Mateusz Janiak, nasz ekspert, nazwał go wprost odkryciem Luki Elsnera i ciężko się z tym nie zgodzić.

Pan piłkarz Ajdin Hasić!

W ofensywie niekwestionowanym liderem “Pasów” w tych rozgrywkach jest Ajdin Hasić. Bośniak trafił do Krakowa rok temu z Besiktasu i szybko pokazał, że może być dużym wzmocnieniem drużyny. W zeszłym sezonie w 30 meczach zdobył cztery bramki i zanotował siedem asyst. Grając na pozycji środkowego pomocnika był jednym z liderów drużyny i świetnie współpracował z Benjaminem Kallmanem. W tym sezonie znów zachwyca wszystkich. Po dwóch meczach ma na koncie trzy gole i asystę i zdaniem wielu ekspertów jest póki co najlepszym zawodnikiem ligi.

23-latek imponuje nie tylko liczbami, ale też znakomitym przeglądem pola i umiejętnościami. Kiedy ma piłkę przy nodze, potrafi czarować. Ma niesamowity potencjał i wydaje się, że w tym sezonie może jeszcze bardziej go uwypuklić.

Ajdin Hasić przeciwko Lechowi Poznań (źródło: Sofascore.com)
Ajdin Hasić przeciwko Lechowi Poznań (źródło: Sofascore.com)

Cracovia znalazła zastępstwo Benjamina Kallmana. Filip Stojilkovic imponuje

Kiedy stało się jasne, że Benjamin Kallman nie przedłuży kontraktu z Cracovią, wszyscy zaczęli zastanawiać się, jak pion sportowy “Pasów” wypełni tę lukę. Z niemieckiego Darmstadt przybył 25-letni Filip Stojilkovic i już pierwsze dwa mecze potwierdziły, że może on być godnym następcą Fina. Zwłaszcza przeciwko Lechowi prezentował się on wybitnie. Zdobył gola, zanotował asystę i był jednym z najlepszych na boisku. Obrońcy “Kolejorza” mieli z nim wiele problemów. Zresztą podobnie było przeciwko “Słoniom”. Choć gola nie zdobył, ani nie zanotował asysty, to walczył dla dobra drużyny i robił spore problemy. W Krakowie dziś już za Kallmanem nie tęsknią, bo wierzą, że mają godnego następcę.

Napastnik złapał świetną więź z Hasiciem, o czym mówił sam trener Elsner. – Panowie złapali świetną relację także poza boiskiem. Czasem dzieje się to naturalnie i tak było w tym przypadku Mówiąc wprost, tego typu więzi między piłkarzami to coś, co chcemy budować w klubie. Wytwarzać tę chemię, która sprawi, że wszyscy będą się rozumieli coraz lepiej. Oni we dwójkę reprezentują to, co chcemy osiągnąć jako drużyna – ocenił. Faktycznie współpraca obu panów wygląda na razie bardzo dobrze.

Przed Cracovią teraz kolejny ligowy mecz z Lechią Gdańsk. Odbędzie się on w niedzielę 3 sierpnia o 14.45.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Pululu szczerze o relacjach z Siemieńcem. Nie pozostawił złudzeń!
Miał trafić do Pogoni Szczecin, ma ofertę z La Liga. Ten klub chce Witsela!
Zagłębie prowadziło 2:0, a ostatecznie zremisowało! Dublet Nowaka [WIDEO]
Ekstraklasa zadebiutowała za oceanem. Amerykanie z niej drwią i… się nią zachwycają
Gwiazda Realu Madryt może trafić do Premier League. To byłaby sensacja!
Łukasz Piszczek zdecydował! Ten klub poprowadzi w najbliższym sezonie
Kuriozalny gol w Betclic 1. Lidze! Ależ błąd [WIDEO]
Tak Lewandowski spędza czas między treningami. “Widoki przed kolejnym wyzwaniem”
Nowa gwiazda Widzewa mówi wprost. “Na ten obiekt będą przyjeżdżać wielkie marki”
Trener Zagłębia zabrał głos ws. głośnego powrotu do klubu. “Od sześciu tygodni”