Bogusław Kaczmarek o Lechii Gdańsk: Nie jestem admiratorem tego, co dzieje się w Lechii teraz
Bogusław Kaczmarek podczas sobotniego Meczu Legend na Polsat Plus Arenie w Gdańsku będzie trenerem drużyny Lechia Stars. Poprowadzi m.in. swoich byłych podopiecznych w meczu przeciwko drużynie Legend. Podczas piątkowego Media Day w Hotelu Grano legendarny szkoleniowiec nie ukrywał dumy z tego, że poprowadzi drużynę pod szyldem Lechii. – To dla mnie wielki zaszczyt. Razem z moim synem (Marcinem – przyp. red) byliśmy związani z tym klubem jako zawodnicy i trenerzy przez 25 lat. W Lechii była wtedy kultywowana tożsamość, tradycja. Nie jestem admiratorem tego, co dzieje się w Lechii w tej chwili – powiedział. Przypomnijmy, że gdański klub nie otrzymał licencji na grę w przyszłym sezonie w Ekstraklasie.
– Lechia to zawsze bardzo dobrzy trenerzy, bardzo dobrzy piłkarze własnego chowu, gdzie były mecze, że przychodziło nawet po 30 tysięcy ludzi w pierwszej lidze. To były bardzo fajne czasy – dodał legendarny “Bobo”.
Kaczmarek podkreślił też, chciałby, aby Lechia i Arka grały w Ekstraklasie. – Najwyższy czas, aby te dwie drużyny grały na najwyższym poziomie. Jest tutaj duże zapotrzebowanie społeczne. Jestem związany z tymi dwoma klubami. Pracowałem też w Arce, byłem trenerem, kiedy zdobywała Puchar Polski. Wówczas w drużynie grało wielu znakomitych zawodników z Januszem Kupcewiczem na czele. Lechia niech się utrzyma, a Arka niech awansuje. Derby to smaczek, rywalizacja, podnieta. Dla wszystkich – podkreślił.
Bogusław Kaczmarek o rozmowie z Johnem Terry’m
Mecz Legend odbędzie się w sobotę 3 maja na Polsat Plus Arenie w Gdańsku. – Wszyscy są pod wrażeniem naszego pięknego miasta, stadionu – podkreślił Kaczmarek. – Jak tutaj organizowaliśmy benefis Tomka Wałdocha, to przyjechali znakomici piłkarze z Niemiec. Byłem trenerem oldbojów w meczu Polska – Niemcy. Niektórzy z niedowierzaniem patrzyli na nasze miasto – dodał.
– Zostałem zaproszony tutaj. Mamy wspólnych znajomych. Zamieniłem kilka słów z Johnem Terrym odnośnie finału Ligi Mistrzów, kiedy poślizgnął się i nie wykorzystał rzutu karnego (finał między Chelsea a Manchesterem United w 2008 roku – przyp. red). Dlaczego? Bo miałem przyjemność poznać wtedy jego trenera . Myślę, że będzie fajna okazja w sobotę też porozmawiać.
W drużynie Bogusława Kaczmarka na Meczu Legend zagrają m.in. Jarosław Bieniuk, Sławomir Peszko czy Flavio Paixao. – Wszystkich tych wymienionych znam z boiska. Jarek Bieniuk grał u mnie, Sławek był moim przeciwnikiem. Bardzo miłe spotkanie. Oby pogoda i frekwencja dopisały – zakończył.
Program z Media Day przed Meczem Legend do obejrzenia na Kanale Sportowym: