Piotrowski strzelił drugiego gola w sezonie 2024/25
W minionym sezonie Jakub Piotrowski był gwiazdą Ludogorca Razgrad. Reprezentant Polski strzelił aż 17 goli w 51 meczach. W ostatnich miesiącach 27-latek nieco obniżył loty. W pierwszych 10 meczach ligi bułgarskiej nie udało się mu trafić do siatki. Jakby tego było mało, w październiku były piłkarz Pogoni Szczecin nabawił się kontuzji pachwiny. Jak się okazało, konieczna była operacja.
Piotrowski wpisał się na listę strzelców w swoim pierwszym meczu po powrocie na boisko. Na początku grudnia pokonał bramkarza Slavii Sofia, a mistrzowie Bułgarii wygrali mecz 2:0. Polak nie musiał długo czekać na kolejne trafienie. W czwartek Ludogorec zmierzył się z Botem Płowdiw na terenie rywala. Mecz zaczął się od mocnego uderzenia gospodarzy, którzy objęli prowadzenie już w 5. minucie gry.
Odpowiedź ekipy z Razgradu była bezlitosna. Uczestnik Ligi Europy strzelił trzy gole przed końcem pierwszej połowy. W 55. minucie przewagę bułgarskiego hegemona podwyższył Piotrowski. Reprezentant Polski oddał strzał zza pola karnego, po którym znany z Podbeskidzia Bielsko-Biała Matwiej Igonen musiał skapitulować. Kilka minut później bramkę kontaktową dla gospodarzy zdobył Aleksa Maras. O zmianie wyniku nie było jednak mowy. Ludogorec pewnie wygrał ostatni mecz roku 2024.
Po 19. kolejkach efbet Ligi Ludogorec Razgrad ma przewagę 13 punktów nad resztą stawki. Zmagania w lidze bułgarskiej zostaną wznowione na początku lutego. Oznacza to, że Piotrowski ma mało czasu na to, by przekonać do siebie Michała Probierza. Czas pokaże, czy 27-latek znajdzie się w kadrze na pierwsze mecze eliminacji do Mistrzostw Świata 2026.