HomePiłka nożnaMateusz Borek krytykuje Flicka. Chodzi o zmianę Lewandowskiego

Mateusz Borek krytykuje Flicka. Chodzi o zmianę Lewandowskiego

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Hansi Flick ściągnął Roberta Lewandowskiego z boiska w meczu z Leganes. Mateusz Borek ocenił tę decyzję niemieckiego szkoleniowca Barcelony.

Borek Lewandowski

PRESSINPHOTO SPORTS AGENCY / Alamy I Kanał Sportowy

Zła decyzja Flicka

Barcelona przegrała niespodziewanie w rozgrywkach LaLiga z Leganes 0:1. Robert Lewandowski opuścił murawę już w 66. minucie tej rywalizacji. W jego miejsce wszedł Ferran Torres, który był bohaterem meczu z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów. Strzelił wtedy dwa gole, ale tym razem nie powtórzył tego wyczynu. Zdaniem Mateusza Borka kapitan reprezentacji Polski powinien rozegrać to spotkanie do samego końca. Znany komentator przedstawił swoją opinię podczas programu “Moc Futbolu” na antenie “Kanału Sportowego”.

— To zaczyna być niepokojące. Flick nie trzyma ciśnienia. Odpowiedzialność za wynik schodzi na Lewandowskiego. Oczywiście nie wykorzystał dwóch okazji, ale dochodził do tych sytuacji. Jest ostatnie 20 minut, zespół rywala może być zmęczony, więc powinien trzymać go do końca. Flick liczył, że Ferran Torres znowu będzie bohaterem, ale ta sytuacja się nie powtórzyła i nie będzie się powtarzać — podsumował Mateusz Borek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Z FC Porto do Ekstraklasy! Media: Radomiak finalizuje transfer “wonderkida”
Damian Szymański zadebiutuje w Legii? Iordanescu przemówił!
Nowe wieści ws. przyszłości Jakuba Kiwiora. Arsenal ma plan!
Szkockie media rozpisują się o kibicach Legii i ostrzegają. “Znani z bitw i pirotechniki”
Southgate: Ja trenerem Polski? A więc to było tak…
Prezes rozwiewa wątpliwości. Ten piłkarz nie trafi do Jagiellonii
Władze Legii mają dość! Rewolucja w kadrze może nadejść już teraz
Lech Poznań “ginie od własnej broni”. Frederiksen musi działać
“Cudowne uzdrowienie” byłego piłkarza Lecha. Borek ironizuje
Tak Mateusz Borek zestawiłby obronę Lecha na Genk! “Nie wyobrażam sobie”