HomePiłka nożnaDlatego Puchacz nie gra. Odstaje pod tym względem. Wszystko jasne

Dlatego Puchacz nie gra. Odstaje pod tym względem. Wszystko jasne

Źródło: holstein-kiel.de

Aktualizacja:

Tymoteusz Puchacz odstaje od reszty zespołu pod względem taktycznym – informuje portal “Kieler Nachrichten”. Polski defensor nie może wywalczyć sobie składu w Kiel.

Puchacz

dpa picture alliance / Alamy

Puchacz musi popracować nad taktyką

Tymoteusz Puchacz w ostatnich pięciu spotkaniach tylko dwukrotnie wyszedł w pierwszym składzie Kiel – z czego raz został ściągnięty z murawy już w 33. minucie. Polski obrońca sprowadzony przez beniaminka latem nie może odcisnąć swojego piętna na grze zespołu, który wyraźnie zawodzi. Po czternastu rozegranych kolejkach Kiel zgromadziło bowiem tylko pięć punktów.

Na ostatni mecz z Borussią Moenchengladbach reprezentant Polski nie został nawet powołany. Trener wyjaśnił powody tej decyzji otwarcie przyznając, że razem z resztą sztabu szkoleniowego zwyczajnie uznał, że Puchacz nie pomoże im w wygraniu tego spotkania. Portal “Kieler Nachrichten” wyjawia więcej szczegółów w tej sprawie.

Szkoleniowiec Kiel ma być rozczarowany postawą Tymoteusza Puchacza pod względem taktycznym. Szczególnie w pierwszych tygodniach Polaka w nowej drużynie rozumienie gry z jego strony było na niskim poziomie. Ostatnio wrócił do starych nawyków znów odstając w tym elemencie gry. Zdaje się zatem oczywiste, że jeśli 25-latek chce wrócić do gry w wyjściowym składzie, to musi przede wszystkim popracować nad inteligencją boiskową.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Niebywałe. Borussia może odetchnąć, fałszywy alarm
Hajto nie ma wątpliwości. To jest największy problem reprezentacji Polski
“Probierz w czepku urodzony”. Kołtoń ocenił losowanie eliminacji MŚ
Polska perełka doceniona w Milanie. Cóż za słowa
Reprezentant Polski zaczyna nowy projekt. Świetna inicjatywa
Całkowity zwrot akcji w sprawie perełki. Tego nikt nie brał pod uwagę
Niewiarygodny samobój w Serie A. Kuriozum [WIDEO]
Probierz pojechał obserwować kandydata do gry w kadrze! Będzie ratunkiem?
Finowie nie obawiają się reprezentacji Polski. Jasna deklaracja piłkarza Cracovii
Boniek nie gryzie się w język. Brutalnie podsumował władze PZPN-u