HomePiłka nożnaVinicius nie wytrzymał po decyzji arbitra. W kolejnym meczu nie zagra

Vinicius nie wytrzymał po decyzji arbitra. W kolejnym meczu nie zagra

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Vinicius żywiołowo protestował przeciwko jednej z decyzji sędziego sobotniego meczu Realu Madryt z Rayo Vallecano. Brazylijczyk za swoje zachowanie zobaczył żółtą kartkę. Ze względu na nagromadzenie pięciu kartoników, zostanie zawieszony na następny ligowy mecz „Królewskich”.

screen X

Vinicius nie zagra z Sevillą

Brazylijski skrzydłowy wszedł na boisko w sobotnim starciu Realu Madryt z Rayo Vallecano w 63. minucie. W swoim stylu starał się błyskawicznie wziąć odpowiedzialność za ataki zespołu, często prosząc o piłkę i przeprowadzając z nią rajdy. Po jednym z dryblingów został taktycznie sfaulowany przez rywala, który powinien za swoje przewinienie otrzymać żółtą kartkę.

Arbiter postanowił jednak nie karać gracza Rayo, co nie spodobało się Viniciusowi. Brazylijczyk szybko doskoczył do sędziego mocno protestując przeciwko jego decyzji. Z tego względu skrzydłowy Realu sam zobaczył żółtą kartkę, która wykluczy go z następnego ligowego meczu „Królewskich”.

Wszystko ze względu na to, że Vini nagromadził już w tej kampanii ligowej pięć żółtych kartoników. Zawieszenie przypadło mu w takim wypadku na spotkanie z Sevillą na Santiago Bernabeu. Carlo Ancelotti będzie musiał sobie wówczas poradzić bez swojej największej gwiazdy. 24-latek w tym sezonie zagrał w dwudziestu meczach, w których strzelił trzynaście goli i zanotował dziewięć asyst.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mocne słowa Puchacza o byłym klubie! „Okłamali mnie”
Jednak nie Lewandowski? AC Milan rusza po zawodnika Juventusu!
Zaskoczenia nie było. Polak wśród największych niespodzianek w Bundeslidze!
Nsame tuż po diagnozie napisał do Żewłakowa! „Jeszcze zagram, zobaczysz”
Old Trafford się sypie! „Trochę się rozpada. Dach przecieka. Są tu szczury”
Boxing Day inny niż wszystkie! Tylko jeden mecz w Anglii
Z Grecji płyną nowe wieści nt. Drągowskiego. „Zielone światło”
Media: Ten klub chce Afimico Pululu! Oferta życia
Niegdyś grał w Śląsku Wrocław i Wiśle Kraków. Teraz został dyrektorem sportowym
Niespodziewana opcja do wzmocnienia obrony Barcelony. Kibice nie są zachwyceni