Flick odzyskał Araujo
Niemal od początku tego sezonu Hansi Flick miał do dyspozycji właściwie tylko dwóch środkowych obrońców. Z kontuzją zmagał się bowiem zarówno Ronald Araujo, jak i Andreas Christensen. Obaj przeszli przez długą rekonwalescencję, która u Urugwajczyka się już skończyła, a u Duńczyka jest na końcowej fazie.
Ronald Araujo jest już do dyspozycji Flicka, który najprawdopodobniej wprowadzi go do składu w niedzielnym spotkaniu z Leganes. “Mundo Deportivo” informuje, że niemiecki szkoleniowiec ceni sobie siłę i agresywność urugwajskiego defensora. Zawodnik pasuje charakterystyką do taktyki trenera, który przez grę wysoką linią obrony potrzebuje szybkich i dynamicznych stoperów.
Z tyłu głowy zarząd Barcelony ciągle ma kwestię kontraktu Araujo. Wygasa on w 2026 roku, więc przy potencjalnym braku przedłużenia lato może okazać się jedyną opcją na jego spieniężenie. Podkreśla się jednak, że władze Blaugrany zrobią wszystko, by Urugwajczyk pozostał w katalońskim klubie na dłużej. Ma panować w tej sprawie optymizm, mimo ciągłego zainteresowania Bayernu Monachium.