HomePiłka nożnaReal Madryt jest wściekły! Sędzia popełnił oczywisty błąd

Real Madryt jest wściekły! Sędzia popełnił oczywisty błąd

Źródło: Archivo VAR

Aktualizacja:

Real Madryt zremisował w sobotę 3:3 z Rayo Vallecano. W 81. minucie doszło do kontrowersyjnego zdarzenia – kopnięty w polu karnym został bowiem Vinicius. Arbiter spotkania postanowił nie dyktować rzutu karnego, nie interweniował także VAR.

Archivo VAR screen X

Real Madryt obwinia sędziego

Real Madryt zdecydowanie nie pokazał się z najlepszej strony w sobotnim meczu z Rayo Vallecano. Los Blancos już w 36. minucie spotkania przegrywali 0:2 będąc dominowanym przez niżej notowanego rywala. Ostatecznie udało się ekipie Ancelottiego wrócić do starcia, a nawet wyjść na prowadzenie po golach Valverde, Bellinghama i Rodrygo. Ostatni cios należał jednak do Rayo, które doprowadziło w 64. minucie do wyrównania po bramce Isiego Palazona.

Real ma jednak powody do wściekłości nie tylko ze względu na własną postawę i stratę punktów. Negatywnie zaprezentował się także arbiter spotkania, który w 81. minucie nie odgwizdał wręcz oczywistego rzutu karnego na Viniciusie.

Obrońca Rayo Vallecano, próbując wybić piłkę, uderzył prawą nogą Brazylijczyka we własnym polu karnym. To jest rzut karny. Martinez Munuera nie widział przewinienia, a VAR umył ręce – napisało konto “Archivo VAR” zajmujące się ocenieniem kontrowersyjnych decyzji sędziowskich na hiszpańskich boiskach.

“Królewscy” po końcowym gwizdku otwarcie protestował przeciwko tej decyzji arbitra. — Kontrowersyjne sędziowanie zapobiega zwycięstwu Realu Madryt – napisała madrycki drużyna w swoich mediach społecznościowych oraz oficjalnej stronie klubowej.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Probierz wskazał największą bolączkę reprezentacji Polski. Szczera wypowiedź!
Boniek zabrał głos w sprawie powrotu do Romy. Wszystko wyjaśnił
Prezes Śląska odejdzie? Dziennikarz nie ma wątpliwości! “W przyszłym tygodniu”
Tak wyglądała jesień w Ekstraklasie. Podsumowanie
Kulisy bójki w Radomiaku. Zespół stanął za nim
Michał Probierz podsumował rok 2024. Selekcjoner ocenił występy reprezentacji Polski
Zwrot akcji w Realu Madryt? Zarząd zaczyna patrzeć inaczej
Piłkarze Śląska “ambasadorami kiczu”. Mocne słowa Żewłakowa
Dlatego Puchacz nie gra. Odstaje pod tym względem. Wszystko jasne
Marcus Rashford zagra z Lewandowskim!? Media: Został zaoferowany