HomePiłka nożnaGoncalo Feio postanowił. Piłkarz wraca do pierwszego składu Legii

Goncalo Feio postanowił. Piłkarz wraca do pierwszego składu Legii

Źródło: Piłka Nożna

Aktualizacja:

Kilka tygodni temu Jean-Pierre Nsame został przesunięty do rezerw Legii Warszawa. Przed meczami Ligi Konferencji Goncalo Feio uznał, że może cofnąć swoją decyzję.

Legia Warszawa

SOPA Images Limited / Alamy

Nsame trenuje z Legią Warszawa

Transferowi Jean-Pierre’a Nsame towarzyszyły olbrzymie oczekiwania. Trzykrotny król strzelców ligi szwajcarskiej nie zdołał jednak spełnić pokładanych w nim nadziei. Po meczu z Górnikiem Zabrze Goncalo Feio postanowił publicznie skrytykować swojego podopiecznego. Szkoleniowiec stołecznej ekipy zarzucał Kameruńczykowi brak zaangażowania.

Pod koniec listopada Feio poszedł o krok dalej. 31-latek został zesłany do rezerw Legii, które na co dzień grają w III lidze. Trener ekipy z Łazienkowskiej podkreślił jednak, że Nsame prawdopodobnie wróci do pierwszego zespołu.

Jak podaje portal “Piłka Nożna”, we wtorek były snajper Young Boys Berno trenował z pierwszą drużyną. Kameruński napastnik przygotowywał się do czwartkowego starcia ze szwajcarskim Lugano w ramach przedostatniej kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji.

Bilans Jean-Pierre’a Nsame w Legii Warszawa to dwie bramki w dziesięciu meczach. Decyzja Feio nie zmienia faktu, że władze klubu najchętniej pozbyłyby się Kameruńczyka – i to podczas zimowego okienka transferowego. Nie będzie to jednak takie proste. Zgodnie z warunkami umowy z włoskim Como Legia musi wykupić 31-latka.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Urodziny Yamala w obliczu kontrowersji. Osoby z karłowatością i drogie modelki
Arteta zmienił zdanie co do Kiwiora! Przełom w sprawie przyszłości Polaka
Ależ to byłby transfer klubu Bułki! Polak może grać z gwiazdą Bundesligi
Kolejne problemy Lecha Poznań. Niels Frederiksen wyjaśnia
Borek wprost o triumfie Legii w Superpucharze. Co za słowa o Iordanescu!
Gumny odpowiedział Wichniarkowi. Tematem uzależnienie od gier
ŁKS z ogromnym transferem do obrony. Piłkarz wyceniany na 1,2 mln euro
Real Madryt o krok od wielkiego transferu. Oficjalka kwestią godzin!
Wielkie kontrowersje po finale KMŚ. Trener PSG zaatakował piłkarza rywali [WIDEO]
Krzysztof Kubica: Rafał Kurzawa to osoba, której nie da się nie lubić. Czekamy na start sezonu! [WYWIAD]