Szczęsny rozczarował Bonucciego
Po zakończeniu kariery piłkarskiej Wojciech Szczęsny stał się bardziej aktywny medialnie. Polak udzielił kilku wywiadów, w których wracał myślami do wcześniejszych wydarzeń. W jednej z wypowiedzi niejako zakpił z Leonardo Bonucciego wyznając, że podczas niektórych jego wypowiedzi w szatni zakładał sobie słuchawki, tak by nie musieć go słuchać. Włoski defensor odebrał to jako brak szacunku.
— Zabolały mnie te słowa, przemawiałem dla dobra zespołu. Zresztą, gdy mówiłem, to go już nie było w szatni, bo zamykał się w łazience. Nie powiem, co tam robił, ale już o tym mówił. Te jego wypowiedzi pojawiły się w czasie, gdy opuścił piłkę nożną, potem wrócił. Opowiedział bzdury – wyznał Leonardo Bonucci w “Prime Video”, cytowany przez “La Gazzette dello Sport”.
Bonucci zakończył karierę latem tego roku, po sześciu miesiącach gry dla tureckiego Fenerbahce. Wcześniej był zakontraktowany w Unionie Berlin, do którego trafił z Juventusu. Jest legendą “Starej Damy” – ma na koncie aż 502 występów dla turyńskiej ekipy. To właśnie w tym zespole dzielił on szatnię z Wojciechem Szczęsnym.