HomePiłka nożnaEkspert alarmuje. Barcelona musi oszczędzać Yamala

Ekspert alarmuje. Barcelona musi oszczędzać Yamala

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Lamine Yamal stał się absolutnie jednym z kluczowych graczy Barcelony. Hansi Flick musi mądrze oszczędzać siły tego 17-latka.

Lamine Yamal

Associated Press / Alamy

Uzależnieni od Yamala

Lamine Yamal szturmem wdarł się do pierwszego składu Barcelony. Pod jego nieobecność cała drużyna spisuje się zdecydowanie gorzej. Nikt nie wyobraża sobie najlepszego zestawienia Blaugrany bez tego wyjątkowego skrzydłowego.

Podczas programu „La Liga Bonita”na antenie „Kanału Sportowego” eksperci zwracali uwagę na to, że Hansi Flick musi dawać młodej gwieździe więcej czasu na odpoczynek, ponieważ przemęczenie, a w konsekwencji, chociażby teoretycznie drobne urazy mogą źle wpłynąć na jego rozwój. Yamala czeka wielka przyszłość, ale trzeba o niego dbać.

— Dużo mówiło się o tym, jak trzeba logicznie i oszczędnie podchodzić do Lamine’a Yamala z punktu widzenia młodego organizmu. Z tyłu głowy trzeba mieć kontuzje Ansu Fatiego i Pedriego. Permanentne kontuzje zmarnowały przecież pierwszego z nich, drugi na szczęście z tego wybrnął, ale Yamala eksploatuje się bez ustanku, cały czas. W każdym kolejnym spotkaniu wystawiany jest w pierwszym składzie. Pojawiała się już pierwsza drobna kontuzja, miejmy nadzieję, że na tym koniec, ale obawiam się, że tak kolorowo wcale być nie musi — podsumował dziennikarz „Canal+ Sport” Piotr Laboga.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Oto priorytet transferowy Realu Madryt. Chce go pół Europy!
Ziółkowski „twardo stąpa po ziemi”. Członek teamu piłkarza wyjawia
To będzie nowa praca Dawida Szulczka!
Oto reakcja Słoweńców na dyskwalifikację Zajca!
Zbigniew Boniek przyglądał się młodemu Polakowi. Tak ocenił jego występ!
Górnik Zabrze włączył się do walki o rozchwytywanego piłkarza!
Portugalczycy zachwycają się Kiwiorem i Bednarkiem! Ależ laurka
Trener znanego klubu przeszedł operację serca. Jest komunikat!
Włosi pod wrażeniem Jana Ziółkowskiego! „Znakomity występ”
Porto zrobiło krok w stronę mistrzostwa. Polacy wykonali zadanie